Human Failure
“Crown On The Head Of A King Of Mud”
Caligari Records / Sentient Ruin 2021
Human Failure to jednoosobowy projekt pochodzącego
z Kalifornii Daniela Cornejo. Zamiarem tego jegomościa było pośpiewać o tym jak
to źle mu się żyje w Stanach oraz upakować to w możliwie prymitywne i obskurne
dźwięki. Finalny efekt w postaci pięcioutworowego „Crown On The Head Of A King
Of Mud” można uznać za zadowalający, choć daleki jestem od stwierdzenia, że to
najbardziej podłe dźwięki jakie w życiu słyszałem. Owszem, muzyk postawił na
prostotę, ale jeśli opiszemy muzykę, którą słyszymy na tym wydawnictwie, to
konglomerat punka, death metalu i noisu wydaje się być wabikiem do zapoznania
się z tym materiałem. I faktycznie – jest hałaśliwie, brudno i prostu. Zero
muzycznego wyrafinowania, zero wyszukanych środków, po prostu piąć dosadnych
ciosów w ryj. I w tym aspekcie Human Failure spełnia swoje zadanie skutecznie.
Niemniej trudno mi potraktować „Crown...” jako coś więcej niż (nie)sympatyczną
ciekawostkę. W 2013 roku Full Of Hell wydało „Rudiments Of Mutilation”, które
również wydawało się wykorzystywać te same środki wyrazu (tylko w nieco innej
stylistyce) i tamten krążek do dziś upierdala łeb i śni się po nocach jako
soundtrack do najbardziej ponurych snów. Tutaj po prostu jest dobrze. Tylko
tyle i aż tyle. Można posłuchać, może się podobać, ale nie będzie to raczej
materiał, do którego w szczególny sposób chciałbym wracać w przyszłości.
Harlequin
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz