wtorek, 22 września 2020

Recenzja Congenital Deformity "Progenies of the Cemetery"

 

Congenital Deformity

"Progenies of the Cemetery"

Morbid Chapel Rec. 2020

Dziś gościmy w słonecznej Italii, której ostatnimi czasy śmierć spojrzała nieco głębiej w oczy za sprawą covidowej pandemii. Tak przynajmniej mówili w TiVi. Jednak kostucha niejedno ma imię i potrafi przybierać przeróżne formy. Jedną z nich materializuje na debiutanckim materiale demo zjadacz makaronu z Vieraggio, niejaki Labratti. Ów pan na umieraniu chyba się zna, gdyż maczał już uprzednio paluchy w przynajmniej kilku innych projektach. Tym razem solo postanowił uzewnętrznić własne grobowe wizje i wypluł z siebie zawartość trzewi w postaci czterech, trwających nieco ponad kwadrans utworach klasycznie death metalowych. Co my tu zatem znajdujemy? Raczej proste granie, bez specjalnych wygibasów technicznych, oparte na mocnym riffie kojarzącym się mocno z brytyjską szkoła wzbogaconą o amerykański posmak, dość szybko wpadające w ucho. Całość utrzymana w konsekwentnie średnim tempie, toczącym trupa niczym robale w grobie. Może nie jest to muzyka zbyt skomplikowana, ale jednocześnie nie raniąca swoją prostotą czy prymitywizmem. Kilka fragmentów faktycznie może zachęcić do potupania obcasem czy zamachnięcia grzywką, choć przyznać należy, że zdarzają się też mielizny. Tych na szczęście nie ma za wiele, a że materiał brzmi odpowiednio staroszkolnie a wokal, choć nie wybitny, w wymiociny umie, to całości słucha się nawet przyjemnie. Rzecz w tym, że mam nieodparte wrażenie, iż materiał ten został nagrany w lekkim pośpiechu i nie został do końca dopracowany. Gdyby dać mu chwilę na dognicie i wprowadzić drobne poprawki, to myślę że mogłoby wyjść z tego coś naprawdę śmierdzącego stęchlizną. Póki co mamy jedynie lekki, nieprzyjemny zapaszek na zasadzie niewielkiego grzyba za szafką w sypialni. Posłuchać można, jednak trumny się przy tym same nie otwierają. Aczkolwiek można mieć nadzieję, że Pan Włoch wyciągnie odpowiednie wnioski i kolejny materiał w jego wykonaniu, który ponoć już się kroi, będzie zdecydowanym krokiem wprzód. Tego sobie i temu panu mocno życzę.

- jesusatan

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz