środa, 14 października 2020

Recenzja ESOPHAGUS „Defeated by Their Inferiority”

 

ESOPHAGUS

„Defeated by Their Inferiority”

Realityfade Records 2020

No, i kurwa wszystko jasne! Ta płyta udowadnia dobitnie, że podobnie jak Covid-19, tak i Slaming Brutal Death Metalowa zaraza także dotarła do Ameryki Południowej. Głównym ogniskiem tej zarazy na tę chwilę wydaje się chilijski kwintet Espohagus, którego pierwszy, pełny album zwący się „Defeated by Their Inferiority” to porządny kawałek okrutnego, paskudnego, miażdżącego, kurewsko brutalnego Metalu Śmierci. Wiadomo, jakie są objawy tej choroby. Zarażeni tym wirusem uzależnieni są od rozrywających, wywlekających wnętrzności, grubych, mięsistych riffów, bestialskiego napierdalania na beczkach, ciężkiego, głębokiego, obdzierającego ze skóry basu i kotłujących się świńsko wokali. Panowie z Esophagus wykazują książkowe wręcz objawy chorobowe. Jak wchodzą na obroty, to jadą na pełnej piździe, jak gniotą, to z potworną siłą, a wokalny duet Fabian Muñoz, Hugo Ojeda swym śpiewem dosłownie niszczy. Gdy słucham tych dwóch jegomości, mam wrażenie, że w ich gardzielach gotuje się cuchnąca flegma, a struny głosowe już dawno rozpuściły się pod wpływem zalegającej tam, gęstej, wrzącej wydzieliny. Jak to w przypadku takich albumów bywa, nikt tu prochu ponownie nie wymyśla, ale siła rażenia, moc i barbarzyński feeling są na tej płycie wręcz obezwładniające, jeżeli oczywiście ktoś lubi takie ubabrane w śmierdzącej mazi granie. Ja uwielbiam się raz na jakiś czas taplać w takich paskudnie wynaturzonych, chorobliwie zagęszczonych dźwiękach, więc łykam tę płytkę bez większego problemu i z dużą dozą przyjemności. Brzmienie również klasyczne dla tego typu twórczości. Jest krwawo, zawiesiście, barbarzyńsko i w chuj brutalnie. W swej klasie to naprawdę zabójczy album, jeżeli zatem drogi czytelniku muza tworzona przez zwyrodnialców z Heinous Killings, Abominable Putridity, Disfigurement of Flesh, Extermination Dismemberment, czy Devour the Unborn robi ci dobrze, to płytka Esophagus jest skrojona idealnie pod Twoje patologiczne potrzeby. Bardzo dobry, okrutny, mulisty kawał Death Metalowego mięcha.

 

Hatzamoth

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz