MAGGOT VOMIT AFTERBIRTH
„Encased in Festering Flesh” (Ep)
Horrendous Manifestation Records 2020
Debiutancka Ep’ka teksańskiego Maggot Vomit Afterbirth to rzecz dla obłąkanych ekstremistów lubujących się w brutalnym, przesterowanym, walącym gnijącymi zwłokami, old school’owym Goregrind’owym wypruwaniu wnętrzności. Takie bowiem chore, zaropiałe i cudnie miażdżące dźwięki znalazły się na tej produkcji. „Zamknięty w Gnijącym Ciele” to 10 minut klasycznej, barbarzyńskiej rzezi na pełnej piździe utrzymanej w najlepszych kanonach gatunku. Beczki z charakterystycznym, wysoko ustawionym werblem młócą z potworną siłą, gruby bas bestialsko rozrywa ciało i gruchocze kości, ociekające krwią i żółcią wymieszaną z wymiocinami riffy poniewierają okrutnie, a ekstremalne, wynaturzone, przesycone flegmą, bulgoczące wokalne idealnie wręcz dopełniają tę tradycyjną, patologiczną układankę. Rozpierdol jest tu konkretny, nie ma lizania się po fujarach, ani srania po krzakach. Brzmienie jest ciężkie, muliste i zawiesiste, jednak zarazem wystarczająco selektywne, więc przy całym swym okrucieństwie nie jest to jedna, nieczytelna ściana dźwięku. Lubię raz na jakiś czas zanurzyć się w takiej walącej zgnilizną muzycznej masakrze, więc produkcja Maggot Vomit Afterbirth przypadła mi do gustu i niezgorzej przeorała mózgownicę. Oczywiście jest to propozycja kierowana do bardzo wąskiego grona najbardziej zboczonych popierdoleńców, gdyż nie każdy będzie w stanie wytrzymać tak intensywne i przesycone chorobliwymi wibracjami dźwięki. Jeżeli zatem podobnie jak ja lubicie choćby raz na jakiś czas zakosztować klasycznego, soczystego, gnijącego mięcha i jeszcze ciepłych, wilgotnych podrobów, to zapraszam do stołu na ucztę z „Encased…”, jest tu czym się nażreć.
Hatzamoth
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz