FLUIDS
„Smile and the World Smiles
With You” (Ep)
Independent 2021
Nie
ma to jak dobrze i z przytupem wkroczyć w Nowy Rok. Tak
właśnie uczynili to panowie z Fluids. 1.01.2021r wypuścili Ep’kę, która robi
totalny rozpierdol okrutnie i bezlitośnie. Trzy zawarte tu wałki to Brutal
Death/Goregrind’owa masakra inspirowana Mortician, Bile, czy wczesnymi
wymiocinami Christ Denied. No, powiem Wam, że ten krótki materiał to nie
przelewki i wpierdol jest tu konkretny i niszczycielski. Fluids sięga
zdecydowanym ruchem ręki do korzeni tego stylu i na swym najnowszym
wydawnictwie prezentuje nam miażdżącą, złowrogo pulsującą maszynę perkusyjną,
ciężką, ceglaną ścianę rozrywającego w pizdu basu, grube, w chuj patroszące,
przesterowane riffy i przecudnej urody, mroczny, niski growling. Danie główne
zostało doprawione tu chorymi samplami i zwyrodniałą, tyrającą okrutnie łeb
elektroniką, co sprawia, że propozycja Fluids, choć krótka jest o wiele
bardziej interesująca, niż setki podobnych im Goregrind’owych rzygowin. Kurwa,
podoba mi się ta klasyczna w swym wyrazie, okrutna, gęsta masakra z zębami
rekina. Nie jest to może specjalnie skomplikowane granie, to prawda, ale
szczerość i pasja drzemiąca w tych dźwiękach sprawiają, że rajcuje mnie to, co
słyszę na „ Smile…” i z masochistyczną przyjemnością pozwalam, aby raz za razem
ten materiał poniewierał mną niczym rozjebaną, szmacianą lalką. Dobra,
wystarczy tego pierdolenia. Jak dla mnie to zajebisty materiał i jestem więcej,
niż pewien, że zwolennicy twórczości wspomnianych tu już Mortician, Bile i
Christ Denied, ale również Bowel Stew, Torsofuck, Enmity, czy RancidFlesh także
ze smakiem skonsumują ten treściwy materiał. Życzę zatem smacznego i oczekuję
na kolejny, miażdżący wypierd Fluids. Na zakończenie wiadomość z 22.01.
Recenzowany materiał ukazał się w wersji cd na wspólnym splicie z meksykańskimi
masakratorami z Oxidised Razor, a zatem moi kochani brutale nic, tylko zamawiać
ten krążek i delektować się nim do oporu.
Hatzamoth
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz