niedziela, 9 czerwca 2024

Recenzja Ancient Guard „Nightfall Enthroned”

 

Ancient Guard

„Nightfall Enthroned” MLP / MCD

Iron Bonehead 2024

Ancient Guard to nowy projekt Nightwolf’a z australijskiego Runespell. Pod nowym szyldem niejako kontynuuje swoje zamiłowanie do epicko brzmiącego black metalu. O ile ostatnia epka Runespell, bo płyty z zeszłego roku nie słyszałem, nie przypadła mi za bardzo do gustu, o tyle mini, będący bohaterem tej recenzji już bardziej. Jako Ancient Guard muzyk ten porzuca melodyjno-bitewny kierunek twórczości, aczkolwiek pozostaje ona w ramach, które zawierają w sobie wzniosłe i chwytliwe dźwięki. Jednakże black metal na „Nightfall Enthroned” jest raczej mistyczny i refleksyjny niż orężny. Dominują tutaj rozciągnięte i hipnotyzujące tremolo, w między które okresowo wkraczają rytmiczne akordy. Materiał płynie w spokojnym tempie, snując harmonijne pasaże, które nastrajają mroczną melancholią i każą spojrzeć w gwiazdy, aby zgłębiać kosmiczną ezoterykę. Te cztery kawałki tu zamieszczone, skoncentrowane są na budowaniu przede wszystkim tajemniczej i zarazem nostalgicznej atmosfery. Doskonale to naszemu Australijczykowi wychodzi, ponieważ skomponowane przez niego na ten krążek nuty spełniają swoje zadanie czy tego chcemy, czy nie. Nie wiadomo jak byśmy się bronili, to i tak bezkompromisowo wkroczą one w nasz umysł i wprowadzą go w stan pełen zadumy. Trzydzieści minut black metalu, który przykuwa uwagę nierealnym oraz tęsknym usposobieniem, podbitym przez syntezatorowe tła. Nie jest jednak pozbawiony należytego chłodu, gdyż cechy właściwe dla tego gatunku zostały zachowane. Zimne gitary, wycofana sekcja rytmiczna i doskonałe wokale, a wszystko to w klawiszowej otulinie wygenerowało ciekawe aranżacje, które pomimo chmurnego charakteru i długiego czasu trwania nie nudzą. Nightwolf zadbał bowiem o należytą liczbę zwrotów akcji i urozmaicających „Nightfall Enthroned” zagrywek, które przełamały liniowość utworów jaka występuje przy większości produkcji w tym typie rogacizny. Jestem przekonany, że najzagorzalsi wielbiciele podziemia, słuchając tego wydawnictwa wpadną po uszy. Zalecam sprawdzić.

shub niggurath

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz