poniedziałek, 10 czerwca 2024

Recenzja PATERNA SPIRITUUM „Noc Grozy”

 

PATERNA SPIRITUUM

„Noc Grozy”

Independent 2023

 


I oto moje drogie duszyczki mam niekłamaną przyjemność przedstawić Wam kolejną hordę z przepastnych otchłani polskiego undergroundu, a imię jej Paterna Spirituum. Panowie istnieją już czas jakiś, nie ustrzegli się zmian w składzie, a w drugiej połowie zdechłego już Roku Bestii 2023 wydali własnymi siłami materiał, któremu poświęcimy tu teraz nieco czasu i miejsca. „Noc Grozy”, bo o nim mowa, to pięć wałków rasowego, surowego, acz stosunkowo gęstego Black Metalu zdecydowanie umocowanego w początku lat 90-tych. Słychać tu więc głębokie odniesienia do klasycznej, II fali diabelszczyzny (i to nie tylko tej skandynawskiej), jednak muzycy Paterna Spirituum przemycają także do swej muzyki (mniej lub bardziej świadomie) akcenty korzennego, trzewnego Metalu Śmierci, jak i sporo elementów charakterystycznych dla szeroko pojętej stylistyki Pagan sprzed bez mała trzech dekad. Nie myślę tu jednak o żadnych, zastosowanych na współczesną modłę piszczałkach, fujarkach, bałałajkach, czy ukulele. Pogańskie wibracje tworzone są na tym krążku przez tradycyjne instrumentarium, głównie dzięki pewnym koncepcjom i odwołaniom rytmicznym, harmonicznym i aranżacyjnym, co nadaje tej produkcji zawiesistego, okrytego całunem ciemności feelingu. Nie brak tu oczywiście także struktur, jakie wykształciła polska szkoła gatunku na czele z hipnotyzującymi rozwiązaniami wioślarskimi, niespokojnie pulsującym basem czy też gniotącymi konkretnie, ścisłymi bębnami, bądź niepokojącymi akcentami melodycznymi, że o lirykach w języku Piastów już nie wspomnę. Bardzo podoba mi się kanoniczne wręcz podejście do czarnej materii, jakie prezentuje na tym krążku ta horda. Oczywiście „Noc Grozy” nie wyważy żadnych drzwi ani nie wywróci sceny do góry kołami, ale jest to kawałek zacnego, fachowo ulepionego Black Metalu starej szkoły gatunku, który bardzo dobrze rokuje na przyszłość i obok którego nie wypada przejść obojętnie, gdyż byłoby to niemałe uchybienie. Warto mieć oko na ten hord. Wpisuję więc ich nazwę do rubryki „obserwowane” i czekam na dalszy rozwój wypadków w obozie Paterna Spirituum.

 

Hatzamoth

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz