Old Leshy
"Pośród
Monumentalnych Szczytów"
Werewolf
Promotion 2020
"Pośród
Monumentalnych Szczytów" to debiutancki album jednoosobowego
projektu niejakiego Salmara z Warszawy. A z debiutami wiadomo jak
jest – w zasadzie można je zazwyczaj wrzucić do jednego z trzech
worów: dobre i bardzo dobre, dające nadzieję na przyszłość oraz
szkoda czasu i śmiech na sali. Lechu ze swoimi dziewięcioma
zawartymi na krążku utworami mieści się gdzieś w tej pośredniej
kategorii. Black metal w jego wykonaniu gór absolutnie nie przenosi
ale też bynajmniej nie skreśla zespołu. Wręcz przeciwnie –
cytując klasyka "momenty są". Każdy utwór oparty jest
na jakimś pomyśle. Głównie są to pomysły zaczerpnięte ze
skandynawskich, klasycznych wzorów. Old Leshy bardzo zgrabnie łączy
z swojej muzyce elementy nastrojowe, melancholijne z agresywnymi
akordami, podsycanymi gdzieniegdzie klawiszowymi pasażami. Nie brak
tu elementów bardziej surowych i drapieżnych, jednak stanowią one
zdecydowaną mniejszość. Myślą przewodnią tego materiału jest
nastrój i klimat. W szybszych momentach mogą nam przyjść do głowy
takie nazwy jak Emperor czy Immortal i wcale nie jest to siódma woda
po kisielu. Melodie wypływające z głowy Samlara są przemyślane i
nie ma tutaj żadnych zapychaczy czy nic nie wnoszącego bzyczenia
albo plumkania. Zdarzają się co prawda ambientowe wstawki, jednak
podkreślają one bardzo udanie zimowy nastrój panujący na płycie.
Jeśli ktoś gustuje w nieco bardziej klimatycznej odmianie black
metalu, ale nie banalnej czy smutnawej, może swobodnie sięgać po
Monumentalne Szczyty. Osobna sprawa to teksty, krzyczane w języku
polskim. Jak to zazwyczaj w takim przypadku bywa są tu wzloty i
upadki. Generalnie i pod tym względem nie jest źle, choć domyślam
się, że zaraz znajdzie się grupa intelektualnych prześmiewców
sugerujących grafomanię. Słuchając debiutu Old Leshy mimowolnie
nasunęły mi się skojarzenia z rodzimym Czort, bo podejście obu
zespołów do czarnego grania jest poniekąd podobne. Wiem, że
muzyka to nie zawody, gdyby jednak tak było ogłosiłbym zwycięstwo
Starego Lecha na punkty, gdyż więcej fragmentów zapadło mi w
pamięć na dłużej. Co by nie mówić "Pośród Monumentalnych
Szczytów" to bardzo przyzwoite granie i chętnie sprawdzę jak
ten projekt rozwinie się w przyszłości.
-
jesusatan
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz