czwartek, 29 kwietnia 2021

Recenzja THE KRYPTIK „Behold Fortress Inferno”

 

THE KRYPTIK

„Behold Fortress Inferno” (Ep)

Purity Through Fire 2020

 

W październiku zeszłego roku Ep’ką „Behold Fortress Inferno” przypomniał o swoim istnieniu brazylijski duet The Kryptik. Cóż, materiał ten nie wywróci sceny do góry nogami, ba, nie przesunie jej nawet o milimetr, jednak jest to rzetelny, sowicie polany klawiszem, zakorzeniony głęboko w latach 90-tych Black Metal grany na skandynawską modłę, który oddanym maniakom takiego grania wejdzie gładko niczym dobrze schłodzona gorzałka. Królują tu, podobnie zresztą jak na ich dwóch poprzednich, dużych płytach surowe, jadowite riffy doprawione zimnymi melodiami, siarczysta sekcja, rasowe, bluźniercze wokale i wspomniany tu już parapet o monumentalnym szlifie. Wszystko sklecone jest według tradycyjnych wzorców gatunku. Mroczny, złowrogi, diabelski klimat łączy się tu z konkretnym dojebaniem do pieca, całość jest dobrze zbilansowana, więc słucha się tej produkcji  bezproblemowo, a poszczególne wałki niezgorzej kopią po czterech literach. Usłyszymy tu oczywiście nawiązania do ikon gatunku z Dark Funeral, Emperor, Limbonic Atr, czy Dawn na czele, ale egzystują one tylko na poziomie inspiracji, czasami bardzo głębokich, to fakt, jednak o żadnych zrzynkach nie ma mowy. Na zakończenie dostajemy cover Mayhem, a mianowicie, „Funeral Fog” i trzeba przyznać, że wałek ten, zagrany przez Brazylijczyków delikatnie po swojemu idealnie wręcz pasuje do pozostałej zawartości tej płytki i stylu hordy. Brzmienie także na poziomie, jest w tym ogień, moc i piekielny feeling, lecz zachowano tu także odpowiednią przestrzeń, więc nie trzeba domyślać się, co rzeźbią poszczególne instrumenty. Jutro już pewnie zapomnę, że mieliłem dziś „Behold…” i zdaję sobie sprawę z tej brutalnej prawdy. Nie jest to bowiem materiał, który zdołałby wbić się pod moją czaszkę na dłużej, ale póki co jednak cieszę się chwilą i razem z The Kryptik napierdalam dla Szatana. Zatem chwilo trwaj…

 

 

Hatzamoth

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz