poniedziałek, 12 kwietnia 2021

Recenzja Os „Stationes Viae Mortis”

 

Os

„Stationes Viae Mortis”

Morbid Chapel Rec. 2021

 

Czy na Węgrzech potrafią w death metal? Cóż, może i kilka nazw przyszło by mi na myśl, jednak nie powiem, że dałoby z nich ułożyć przewodnik po kraju dla biura podróży. Dlatego też do samca osy podchodziłem mocno sceptycznie, spodziewając się grania mocno przeciętnego, kwadratowego, bez znamion finezji i nie wnoszącego do gatunku żadnych nowości. Ale że, jak to się mówi, życie jest nowelą, to czasem potrafi płatać figle.  Debiutancki krążek Madziarów faktycznie mieści się w ramach gatunku, jednak wcale nie jest taki oczywisty jak by się mogło wydawać i w kilku miejscach potrafi mocno zaskoczyć. Kręgosłup tej muzyki stanowy starej szkoły śmierć metal i doszukać się tu można od cholery bardziej i mniej wyraźnych wpływów, lecz oprócz tego Os wplatają w swoje kompozycje patenty dość mocno odbiegające od głównego nurtu. Poza ciężkim mieleniem, głębokim growlem i zapachem cmentarnych świeczek znajdziemy tu dodatki sprawiające, że muzyka tych kolesi nabiera odrobinę więcej własnej tożsamości i charakteru. Oni nie kopiują bezmyślnie znanych wzorców, lecz próbują przy ich użyciu stworzyć coś własnego. Co prawda nie błyszczą techniką, lecz słychać, iż instrumenty obce im nie są. Os nie rozpędzają się, katując narządy słuchu przeważnie w średnim tempie, bez zapadających w pamięć melodii czy chwytliwych akordów. Zamiast tego traktują odbiorcę bezpośrednio i bezpardonowo. Dodatkowym smaczkiem „Stationes Viae Mortis” jest fakt, że liryki wypluwane są tu w języku węgierskim, jednak konia z rzędem temu, kto wychwyci ten fakt bez zaglądania do książeczki. Nie jest to na pewno żadne mistrzostwo świata, ale jeśli kochasz death metal, to znajdziesz tu dla siebie odpowiednią dawkę trupa trącącego zgnilizną i ociekającego larwami. Masz ochotę na płytę z odrobiną innowacji czy odmienności? Sięgaj po ten debiut bez obaw, rozczarowania nie będzie. Bardzo solidna rzecz.

- jesusatan

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz