poniedziałek, 2 sierpnia 2021

Recenzja Sol Kia "Zos Ethos"

 

Sol Kia

"Zos Ethos"

I, Voidhanger 2021


A teraz coś dla lubiących awangardę i eksperymenty, czyli kolejna oryginalna propozycja włoskiej I, Voinhanger Records. Sol Kia to duet z Belgii, którego głównym mózgiem jest znany z Neptunian Maximalism Stepnave Van Tricht. Już sam ten fakt może stanowić dla niektórych sporą rekomendację. I faktycznie, także na "Zos Ethos" muzyk zapuszcza się na ścieżki niezbyt twardo udeptane. Osiem kompozycji które znajdziemy na debiutanckim krążku to bardzo niekonwencjonalne podejście do black metalu. W tym momencie możecie swoje skojarzenia skierować choćby w stronę Blut Aus Nord (zwłaszcza płyty "MoRT") czy islandzkich Wormlust i Skaphe. Poza pokręconymi dysonansowymi akordami mamy tu sporo zimnego, elektronicznego, chwilami wręcz industrialnego chłodu. Utwory nastawione są zdecydowanie bardziej na abstrakcyjny klimat niż chwytliwe czy łatwe patenty. Tak naprawdę, to tradycyjnego black metalu jest tu stosunkowo niewiele, choć stanowi on główny rdzeń, wokół którego, za pomocą różnorodnych środków i instrumentów zespół tworzy atmosferę niepokoju i napięcia, z utworu na utwór coraz bardziej się od niego oddalając. Elementy ambientowe, sporo orientalnych ozdobników oraz szeroka gama przeważnie czystych wokaliz potrafią wprowadzić słuchacz w inny wymiar, w którym nic nie jest oczywiste czy przewidywalne. Nie jest to na pewno muzyka, która od początku wykłada wszystkie karty na stół. Należy spędzić w jej towarzystwie kilka chwil, najlepiej sam na sam. Dopiero wówczas jesteśmy w stanie się z nią zaprzyjaźnić. Te trzy kwadranse kryją w sobie bowiem wiele niespodzianek i niecodziennych pomysłów. Dla tych, którzy lubią nieszablonowe dźwięki "Zos Ethos" to pozycja obowiązkowa. Na chwilę obecną zapowiadane jest wydanie tego materiału jedynie na winylu, choć prawdopodobnie w drugiej połowie roku doczekamy się także wersji CD. I bardzo dobrze, bo szkoda by było, gdyby zabrakło u mnie debiutu Sol Kia na półce. Bardzo ciekawa płyta.

- jesusatan

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz