BLUTRINĂ
„Disco Ballz” (Ep)
Loud
Rage Music 2018
Zafascynowani
głęboko kreskówkami Looney Toones weseli Grindowcy z Rumunii zaatakowali w
2018 roku EPką zatytułowaną „Disco Ballz” i powiadam wam, dojebali niezgorzej, obdarowując nas przy okazji
kilkoma chwilami radości. Materiał ten zawiera bowiem przeróbki znanych,
popowych utworów z lat 80-tych i 90-tych w zdecydowanie mocniejszych wersjach.
Jest ich tu siedem i każdy z nich miażdży, rozrywa i morduje … na swój pokręcony
sposób oczywiście. Poza brutalnymi dźwiękami i różnorakimi popisami wokalnymi,
które są tu podstawą, słyszymy także instrumenty, których użyto w oryginalnych
wersjach tych wałków, a miks z tego stworzony powoduje, że momentami można
umrzeć ze śmiechu, oddając na plecy. Wyobraźcie sobie bowiem „Careless Whisper”
Georgea Michaela na saksofon, beczki i wiosło, „Can’t Touch This” Mc Hammera, „Push It” Salt’n’Pepa, „Beat It” Michaela
Jackssona, czy „Kenny’s Resurrection” z kultowego „Miasteczko South Park” odjebane
na Death/Grindową modłę. Prawdziwa, przezabawna, przebojowa jazda bez
trzymanki! Zrezygnowano tu z nadmiernej ekstremy kosztem zachowania oryginalnej
melodyki tych kawałków, ale i tak jest na czym ucho zawiesić, mimo że to
krótkie wydawnictwo. Moja propozycja jest zatem taka:
kupcie gorzałki, ile trzeba, zaproście najbliższe grono znajomych i odpalcie
„Disco Ballz”. Dobra zabawa gwarantowana.
Ps.
Za ewentualne zniszczenia domostwa podczas imprezy zespół ani recenzent nie
odpowiadają.
Hatzamoth
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz