ORDINUL NEGRU
„Nostalgia of the Fullmoon
Nights”
Loud Rage Music 2019
Zaintrygowany
nieco i zaciekawiony zarazem dźwiękami, jakie znalazły się na “Lifeless”
sięgnąłem po kolejne wznowienie płyty tej rumuńskiej hordy. Tym razem to szósty
w dorobku zespołu album, który podobnie jak wspomniany tu już „Lifeless”
otrzymał nowe życie dzięki Loud Rage Music. „Bez życia” lub jak kto woli
„Martwy”, podobał mi się nieco bardziej, choć i tutaj otrzymujemy niezgorszy kawałek
solidnego Black Metalu zanurzonego tak głęboko, jak tylko się da w II fali
czarciego grania. Surowe, proste, zimne, mizantropijne riffy przytłaczają z lekka i hipnotyzują
zarazem, sekcja siarczyście dokłada do pieca, a ponure, złowrogie wokale i
delikatny dotyk mrocznego parapetu uzupełniają tę bluźnierczą układankę.Przeciętna
to w gruncie rzeczy płyta, ale jej twórcy pamiętali o jednej bardzo ważnej
rzeczy. U podstaw tej muzyki leży ciemność i zło, a te składniki niewątpliwie
są na tej produkcji obecne. Komu zatem bliskie są wibracje znane z „Under a
Funeral Moon”, czy „Transilvanian Hunger” zaprezentowane
tu w wersji rumuńskiej, przesiąkniętej wschodnioeuropejską magią, temu Ordinul Negru
przysporzy sporo wzruszeń i zdecydowanym ruchem ręki zrobi dobrze.
Hatzamoth
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz