Barbaric
Horde
"Axe
of Superior Savagery"
Godz
Ov War 2020
Portugalski
Barbaric Horde to kolejny po Kommando Baphomet barbarzyński band w
rodzimej stajni Godz Ov War. I tak samo jak autorzy "Blood
Gospels of Satanic Inquisition" serwują właśnie album
przeznaczony dla określonego, wąskiego grona odbiorców lubujących
się w bezkompromisowym, wojennym rozpierdolu. Nie sądzę bowiem, by
ktokolwiek, kto nie jest maniakiem tego typu muzyki po wysłuchaniu
"Axe of Superior Savagery" zmienił o niej zdanie. Jest to krążek wypełniony po brzegi wojenną rozpierduchą,
bluźnierstwem i nienawiścią do wszelkiej maści świętości.
Barbaric Horde częstuje słuchacza kanonadami dźwięku, często
jednostajnymi i na jedno kopyto, kruszącymi krzyże i niosącymi
soniczną zagładę. Gitary, tradycyjnie nieco przymulone, atakują
prostymi akordami tworząc asłuchalną dla niektórych ścianę
dźwięku i siejąc niepewność wśród wyznawców imienia tego, co
to ponoć wstąpił do niebios. Wokale wyrzygują wściekłe
plugastwa pod adresem stworzyciela wszelkiego robactwa i zgnilizny
tłoczącej ludzki świat. Kolejne kompozycje są niczym toczący
się, lub raczej rozgniatający wszystko na swej drodze czołg,
plujący na oślep ogniem we wszystkie strony. Można powiedzieć, że
debiutancki materiał Barbaric Horde to półgodzinna zawierucha ze
wszelkimi diabelskimi atrakcjami, których rogatej duszy do szczęścia
potrzeba. W tej muzyce nie ma jakiejś większej filozofii, taki
hałas albo się kocha albo spierdala z parkietu. Jestem przekonany,
że każdy maniak wyrobów Blasphemopodobnych łyknie ten album bez
zbędnych pytań a moja rekomendacja tego materiału jest im zbędna.
Pozostali mogą sobie co najwyżej, że grzecznie to ujmę,
pospierdalać na roraty. I nie ma co się w tym przypadku rozpisywać.
Każdy bowiem wie o co chodzi.
-
jesusatan
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz