Ceremony
of Silence
„Hálios”
Willowtip
Rec. 2024
Zdaje się, że nazwa Ceremony of Silence kiedyś mi
się o uszy obiła, choć patrząc na pochodzenie zespołu nie jestem już taki pewien.
Słowacja do potentatów muzycznych, przynajmniej w gatunku ogólnie pojętego
metalu, raczej nie należy, zatem podejrzewam, że bym chłopaków zapamiętał.
Dlaczego? Otóż dlatego, że na „Hálios” prezentują kawał naprawdę niezgorszego
śmierć metalu, a debiut, co naprędce sprawdziłem, wcale gorszy nie był. No ale
konkrety, konkrety… Nowy pełniak naszych sąsiadów to death metal z gatunku
bardziej nowoczesnych i pozawijanych. Nie mam tu co prawda na myśli jakichś
supertechnicznych popisów, lecz kroczenie ścieżką wytartą uprzednio choćby
przez Ulcerate czy Gorguts. I to dość twardo, bo oryginalności w tych dźwiękach
niewiele. Sporo za to dysonansowych akordów, gwałtownych przyspieszeń czy
energicznego kostkowania. Co cechuje ten krążek, to fakt, iż słucha się go
praktycznie jak jednego ponad półgodzinnego kawałka. Jest niezwykle równy i
konsekwentny a następujące po sobie pomysły wypływają naturalnie jeden z
drugiego. Bardzo umiejętno zostały też wplecione w tło partie solowe, raczej
płynące swobodnie niż chaotyczne. Już prędzej wrażenie improwizacji sprawiają
niektóre fragmenty, bowiem często bywa, że zwroty akcji następują w najmniej
oczekiwanej chwili. Nie mniej jednak, tak samo jak w przypadku muzyki tworzonej
przez wyżej wymienionych klasyków, po kilku rundach wszystko układa się w
nieskazitelną całość i zaczyna gadać z jeszcze większą mocą niż na początku.
Słowacy mają warsztat opanowany na odpowiednio wysokim poziomie, dzięki czemu
żadnych kiksów tu nie znajdziemy. Dodatkowo świetną robotę wykonał realizator
dźwięku, bo „Hálios” śmiga czytelnie, ale woni szpitalnego spirytusu nie
uświadczymy. Jest za to odpowiedni, chłodny klimat unoszący się nad całością,
chwilami nawiązujący jakby bardziej do szkoły islandzkiej. Ten album dowodzi,
że i w Słowacji pojawia się od czasu do czasu twór wart szerszej uwagi, dlatego
polecam go z nieskrywaną przyjemnością. Naprawdę warto sprawdzić.
-
jesusatan
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz