CREPUSCOLO
„You Tomb”
Metal Scrap Records 2019
Drugi
album długogrający włoskiego Crepuscolo to solidny, undergroundowy, osadzony
mocno w old school’owych realiach Death Metal. Do najlepszych w tym gatunku
brakuje im bardzo, bardzo dużo, ale słucha się tej płyty w miarę przyjemnie i
bez odruchów wymiotnych. Ta produkcja to doskonały przykład równego, opartego
na solidnej sekcji i grubych riffach, mocnego grania z nieco siłowym wokalem,
któremu nie grozi większy sukces, ale lokalnie swych fanów pewnie zdobędzie.
„You Tomb” to taki zgrabny miks chropowatej szwedzizny spod znaku Dismember i
Entombed z melodyjnymi patentami zaczerpniętymi z twórczości Dark Tranquillity,
czy wczesnego In Flames. Jest tu także delikatne dotknięcie mocarnego
Deathcore’a, ale jest tego stosunkowo niewiele i patenty te dobrze asymilują
się ze Śmierć Metalowym kręgosłupem twórczości Crepuscolo, więc czepiać się nie
ma sensu. Dobrą robotę wykonano tu, jeżeli chodzi o produkcję albumu. Brzmienie
jest ziarniste, dosadne i brudne, ale zarazem żywe i przestrzenne. No i cóż, to
chyba wszystko, co można napisać o tym materiale. Kto lubi niewyszukane,
motoryczne, mocne granie ze sporą ilością melodii i nie przeszkadza mu, że to
tylko bardzo solidna przeciętność, ten może łykać śmiało „You Tomb”. Ja po
trzech odsłuchach nie zamierzam więcej wracać do tego albumu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz