HUMAN BETRAYER
„Underland Enthronement”
(Ep)
Chugcore
2019
Human
Betrayer to grupa z Hong-Kong’u, która pogrywa w klimatach nowocześnie
skomponowanego i wyprodukowanego Brutal Deathcore’a. Styl to jak dla mnie
niezbyt zachęcający, jednak po wysłuchaniu tego materiału postanowiłem skrobnąć
o tej produkcji parę słów, gdyż chłopaki grać potrafią i fani wszelkiego
rodzaju hybryd gatunkowych znajdą tu sporo dla siebie. Dominują oczywiście
wgniatające w glebę rwane bębny i rozrywające na strzępy,
szarpane, riffy. Usłyszymy tu także sporo elementów zaczerpniętych z brutalnego
Death Metalu, począwszy od niskich, growlowanych partii wokalnych, na
zagęszczonych wiosłach i niektórych patentach rytmicznych skończywszy.
Obowiązkowo musiało się tu także znaleźć miejsce dla ultra ciężkiego slamingu.
Techniczne, nieco bardziej melodyjne riffowanie i kilka dopieszczonych solówek
wpuszcza w ten gęsty monolit odrobinę powietrza, urozmaica ten brutalny stuff i
pokazuje, że panowie warsztat techniczny mają opanowany w stopniu przynajmniej
bardzo dobrym. Jeżeli chodzi o brzmienie, to mucha nie siada. Jest mocno,
nowocześnie, selektywnie i z odpowiednim wykopem, choć jak dla mnie trochę zbyt
sterylnie. Brakuje mi tu nieco brudu i walącej grobem pleśni, ale Deathcore,
nawet ten najbardziej brutalny rządzi się nieco innymi prawami. Podsumowując:
„Underland…” to całkiem niezły kawałek dosyć konkretnego pierdolnięcia i choć
na kolana nie ma przed czym padać, to od czasu do czasu posłuchać się tego da.
Hatzamoth
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz