poniedziałek, 2 grudnia 2019

Recenzja OBSCURA QALMA „From the Sheol to the Apeiron”


OBSCURA QALMA
„From the Sheol to the Apeiron” (Ep)
Metal Scrap Records 2019

Tak sobie słucham „From the Sheol to the Apeiron” Włoskiego Obscura Qalmai w zasadzie nie bardzo wiem, co o nim napisać. To w każdym elemencie poprawny materiał, słychać niezłe, momentami zakręcone riffowanie, solidnie grzmiącą, zróżnicowaną sekcję i  demoniczne wokalizy. Tu i tam przelecą klimatyczne sample, nadające tym wałkom okultystycznego, mistycznego wyrazu. Słychać wyraźne inspiracje Septic Flesh, Behemoth, czy Carach Angren, tyle tylko, że to nie ten poziom, zwłaszcza jeżeli chodzi o pierwsze dwie wymienione tu kapele. Brzmienie solidne, selektywne i mocne, choć jak dla mnie trochę płaskie i bez odpowiedniego pierdolnięcia. Zwłaszcza centrale są płytkie, sterylne i brak im mocy. To tylko cztery wałki i niespełna 18 minut muzy, więc Ep’ka ta nie uciska na zwoje mózgowe, jednak przelatuje jakby obok nas i niewiele po jej zakończeniu zostaje w głowie. Uproszczając nieco sprawę, wygląda na to, że panowie lekcje odrobili, zdali na dobrą ocenę egzamin z teorii metalu, jednak jeżeli chodzi o praktykę, to jeszcze dużo pracy przed Nimi. Tak więc w przypadku tego zespołu sprawa jest dynamiczna i rozwojowa. Tylko od nich samych zależy, co w tym sporcie osiągną. Na razie jest bardzo przeciętnie.

Hatzamoth

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz