SolarCrypt
"Rot in the Multidimensional Sewer"
Morbid Chapel 2021
Pod koniec roku bezpańskiego 2020 ukazała się nakładem Harmful Existence Productions debiutancka taśma kostarykańskiego projektu SolarCrypt. No i bardzo dobrze, tylko że zapewne niewielu by się o tym dowiedziało i sprawdziło jej zawartość gdyby ktoś nie zdecydował się wydać tych utworów w innym, bardziej popularnym formacie. W tym konkretnym przypadku tym ktosiem jest, wchodząca cała na biało, Morbid Chapel Records, która wśród spadającego zewsząd gówna potrafi wyłowić coś wartego większej atencji. "Rot in the Multidimensional Sewer" to trochę ponad dwadzieścia minut staroszolnego, nieco kwadratowego death metalu. Bez technicznych wygibasów, takiego raczej z grubsza ciosanego lecz dość mocno wpadającego w ucho. Głównie za sprawą melodii mogących kojarzyć się z wyspiarskim klimatem pancernym, zwłaszcza z Benediction. Ale nie tylko. Do brytyjskiej stali SolarCrypt wlewa też nieco szkoły jankeskiej, żeby wymienić podobieństwa choćby do Disma czy Funebrarum. Utwory na tym demo są dość rytmiczne, więc milusio się przy nich kiwa główką i tupie nóżką. Tempa nikt tu nie forsuje, rządzi raczej wyważony aranż i nacisk na masę. Cały materiał jest bardzo równy i trzyma fason od początku do końca. Nadmienić też wypada, że brzmienie Międzywymiarowego Ścieku jest, oczywiście że demówkowe jak ta lala, ale też poniekąd oryginalne. Beczki chodzą nieco kartonowo a strój gitar skręca bardziej w kierunku thrashu. Jednak wszystko jest tu odpowiednio selektywne i przejrzyste. Całość uzupełnia wokal, trochę przesterowany i chwilami brzmiący jakby wydobywał się z rury wydechowej. Elementów zaskakujących tu nie znajdziemy, ale na dobrą sprawę komu to potrzebne... Takie demówki łykam jak dobrze schłodzoną wódeczkę, i kiedy ta zaczyna przyjemnie rozgrzewać od środka, podstawiam kieliszek po dolewkę. Jeśli lubicie klasyczny, prosty death metal z kapką dobrej melodii, to będziecie się przy "Rot in the Multidimensional Sewer" bawić tak samo dobrze jak ja.
- jesusatan
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz