piątek, 30 lipca 2021

Recenzja THECODONTION / VESSEL OF INIQUITY „The Permian-Triassic Extinction Event”

 

THECODONTION / VESSEL OF INIQUITY

The Permian-Triassic Extinction Event”

I, Voidhanger Records (2021)

Kto ma ochotę na powtórkę finału Euro 2020? Otóż za sprawą I, Voidhanger Records otrzymujemy 22-minutowy splicik zawierający dwa nagranie włoskich dziwolągów z Thecodontion i angielskiej one-man army w postaci Vessel of Iniquity. „The Permian-Triassic Extinction Event” to wspólny koncept mający za zadanie stworzyć soniczny obraz czegoś, co w paleontologi nazywane było „wielkim wymieraniem” i miało miejsce na przełomie ery paleozoicznej (perm) i mezozoicznej (trias). I o ile dla Włoskiej ekipy tematy paleontologiczno-geologiczne nie są obce, tak dla Brytyjczyka już chyba tak. Czego y jednak nie mówić efekt finalny jest po prostu bardzo dobry. Thecodontion w zasadzie gra swoje, nie odbiega to znacząco od tego co słyszeliśmy na „Suprcontinent”. Przestrzenna, surowa muzyka prowadzona przez gitarę basową, pełna rozbrzmiewających ozdobników tworzących unikatowy, muzyczny pejzaż to wizytówka Thecodontion. Z resztą obie, zamieszczone tu kompozycje powstały podczas sesji nagraniowej, bo ubiegłorocznego pełniaka. Dotychczasowej twórczości Vessel Of Iniquity nie znam kompletnie, dlatego też 11 minut napierdolu i nieustannej annihilacji przeplecionej ambientującymi plamami dźwięku i budującymi apokaliptyczny obraz, dronującymi fragmentami dopełniają panoramę muzycznej zagłady. Daleki jestem od stwierdzenia, że jest to muzyczny niezbędnik, ale na pewno mamy tu do czynienia z wartościowym i ciekawym suplementem.


Harlequin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz