sobota, 26 sierpnia 2023

Recenzja Horrendous „Ontological Mysterium”

 

Horrendous

„Ontological Mysterium”

Season Of Mist 2023

Powstali w 2009 roku w Stanach Zjednoczonych. Przez trzynaście lat działalności nagrali cztery albumy, ale właśnie wracają ze swoją piątą produkcją. Od samego początku ich muzyka poddana była ewolucji. Zaczęli od death metalu, który wyraźnie chylił nostalgicznie swój łeb w stronę lat dziewięćdziesiątych. Z każdą kolejną płytą kierowali się coraz bardziej ku progresywnemu graniu. Już poprzedni „Idol” zaznaczył wyraźnie pozycję Horrendous na tym poletku. Tym razem, za sprawą najnowszego albumu „Ontological Mysterium”, dostajemy dziewięć numerów nieźle pokręconego deta. Całość zaczyna się od dwuminutowego „The Blaze”, który z każdą sekundą rośnie, tworząc idealny wstęp, po którym zostajemy zasypywani licznymi pomysłami na prog-death metal, a trwa to 35 minut. Zmienne tempa, szybkie thrashowe kostkowanie, heavy metalowe solówki, power metalowe melodie, a wszystko okryte śmierć filtrem, co nie pozwala zapomnieć skąd wywodzi się muzyka tego kwartetu. Jeśli myślicie, że chłopaki poprzestają na wyżej wymienionych formach stylistycznych, to jesteście w błędzie. Poza oczywistymi skojarzeniami z Death, w którym pomagają występujące połamane riffy oraz niekiedy zdrowo pokomplikowane sola, to napotykamy również bardziej odjechane tekstury w stylu Voivod, nieco elementów jazzowych jak w późniejszym Atheist i trochę momentów z awangardowego rocka w stylu końcówki Cynic. Słuchając „Ontological Mysterium” nie można się nudzić. Ilość użytych tutaj idei na alternatywny death metal wręcz poraża, a niezwykle połączenie ich ze sobą to zaiste majstersztyk. Wszystkie utwory są odpowiednio wyprodukowane jak przystało na techniczne muzykowanie. Czystość tego materiału jak i słyszalność poszczególnych sekcji, pozwala w należytym stopniu rozkoszować się wirtuozerią Jankesów oraz ich niesamowitymi koncepcjami. Z jednej strony dość złożone rzępolenie, a z drugiej, posiadające niebywałą lekkość, dzięki czemu odbiór jest łatwy i przyjemny.

shub niggurath

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz