środa, 2 sierpnia 2023

Recenzja 夢遊病者 (Sleepwalker) „Skopofoboexoskelett”

 

夢遊病 (Sleepwalker)

„Skopofoboexoskelett”

Sentient Ruin Laboratories 2023

Mimo, iż w muzyce cenię sobie na pierwszym miejscu prostotę, to nie stronię od wydawnictw bardziej ambitnych, czy wręcz skomplikowanych. Tak choćby dla higieny umysłu. Dlatego też kiedy nadszedł ten dzień, kiedy to byłem gotowy na wyzwanie, wziąłem na warsztat japoński 夢遊病, którego to muzykę wydawca reklamuje jako eksperymentalny black metal. I tak sobie siedzę, jak ten kołek, słucham i… nic z tego nie rozumiem. Bo po kolei. Przede wszystkim z black metalem te cztery utwory nie mają kompletnie nic wspólnego. I to nawet ze sztucznie pod tę szufladkę naciąganym odłamem „post”. Czymże zatem jest ten materiał o tytule, którego z pamięci nie zacytuję? Jest pewnego rodzaju improwizacją. Brnąc bowiem przez te kompozycje trudno oprzeć się wrażeniu, jak gdyby panowie po prostu weszli do sali prób i zaczęli jammować. Może i nie byłby to taki zły pomysł, jednak w tym konkretnym przypadku mam wątpliwości, czy owi gentlemani nie spotkali się tam aby po raz pierwszy w życiu. Każdy z pojawiających się tutaj pomysłów brzmi jak z innej beczki. Są elementy ambientowe, noise’owe, jazzowe, balladowe i uderzenia mocniejsze, nawet grindujące. Tylko że każdy z nich pcha się na siłę na pierwszą linię chcąc zaznaczyć swoją obecność, przez co, po dłuższej chwili, można dostać zawrotów głowy. Na pewno spektrum instrumentalne jest na tych nagraniach dość szerokie a braku umiejętności muzykom nie jestem w stanie wytknąć. Może to ja jestem za głupi i nie potrafię tych piosenek ogarnąć, nie wiem. Bezwzględnym faktem jest jednak to, że płyta ta stanowić będzie nie lada wyzwanie, nawet dla fanów wszelkiego rodzaju pokręconych rzeczy. Dla mnie „„Skopofoboexoskelett” jest niczym piwnica mojego dziadka, gdzie znaleźć można było wszystko, lecz owe pierdoły walały się na podłodze i półkach kompletnie nie posegregowane. Może Japońcy, niczym wspomniany dziadek, potrafią w tym bałaganie doszukać się ładu. Ja próbowałem, ale ostatecznie się poddaję. Ale sprawdźcie sobie ten mini sami. Może jesteście mądrzejsi.

- jesusatan

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz