SAPROBIONTIC
„ApocalypticRetribution”
Black
Sunset 2021
Niemiecki
Saprobiontic poznałem przy okazji ich wydanego w 2015 roku, debiutanckiego
materiału „Beneath the Abyss” i bez bicia przyznaję się, że spodobało mi się
to, co tam usłyszałem. Pierwszy, długogrający album grupy jakimś cudem
przegapiłem i do teraz nie mam pojęcia, jak to się mogło wydarzyć, gdy jednak
zobaczyłem, że Saprobiontic wydał 19 lutego tego roku swój drugi długograj,
natychmiast postanowiłem sprawdzić, co zawiera? Słucham sobie właśnie tego
albumu po raz czwarty i powiem wam, że jest dobrze, kurwa
nawet bardzo dobrze! Zespół, który dla przypomnienia złożony jest z byłych
członków Purgatory i Profanation, nadal napierdala Brutalny Death Metal klasycznej,
amerykańskiej szkoły gatunku i konsekwentnie rozwija styl zapoczątkowany na
swym debiucie. Sekcja z wyraźnie zaznaczonym, grubym, twardym basem miażdży
bezlitośnie, wywijając przy tym konkretnie, tłuste, soczyste wiosła precyzyjnie
rzeźbią brutalne, rozrywające riffy, a niski, głęboki, złowrogi growling ryje z wysokości pięt, uzupełniając
wyśmienicie tę niszczącą układankę. Słychać wyraźnie przy okazji tego
materiału, że panowie okrzepli, dojrzeli pod względem kompozytorskim i znacznie
podnieśli swe umiejętności, dzięki czemu „Apocalyptic…” zawiera zdecydowanie
więcej zakręconych, technicznych, Death i Thrash Metalowych smaczków,
zdecydowanie większy groove i przy całej swej brutalnej złożoności albumu tego
doskonale się słucha. Inspiracje ikonami gatunku zza wielkiej kałuży są tu słyszalne,
ale nie stanowi to dla mnie problemu, wszak, jeżeli się wzorować, to na
najlepszych, a poza tym bezczelnych zrzynek tu panie nie uświadczysz. Brzmienie
jędrne, okrutne, mięsiste i tłuste, ale organicznie wręcz przestrzenne.
Produkcja, mimo że bezkompromisowa i ciężka ma tyle miejsca, aby patroszące
wprawnie na wielu płaszczyznach riffy nie stapiały się z bębnami w
miazmatycznej ścianie dźwięku. Jeżeli drodzy słuchacze bliskie Waszemu sercu są
przecudnej urody wymioty serwowane przez Cannibal Corpse, Monstrosity, Human
Infection, BrokenHope, czy Suffocation, to Saprobiontic i ich „Apocalyptic Retribution”
dostarczą Wam wielu przyjemnych, orgiastycznych wręcz wrażeń. Bardzo dobry
ochłap Death Metalowego mięsiwa, a jak wiadomo, dobrego Death Metalu nigdy dość.
Ja w każdym razie, łykam tę płytkę bez popitki.
Hatzamoth
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz