czwartek, 13 maja 2021

Recenzja Inferno "Peklo na Zemi / Temná poselství dávných předků"

 

Inferno

"Peklo na Zemi / Temná poselství dávných předků"

Nigredo Rec. 2021

Inferno to legenda czeskiego black metalu. Zespół działa aktywnie od połowy lat dziewięćdziesiątych i z upływem czasu wykształcił swój charakterystyczny, rozpoznawalny styl, zyskując uznanie sporej rzeszy maniaków czarciego skowytu. Krążek sygnowany logo Nigredo Records to zapis najwcześniejszych dokonań naszych południowych sąsiadów w postaci demówek datujących na rok 1996 i 1998, po raz pierwszy wydanych na srebrnym nośniku. Znajdziemy tu czterdzieści pięć minut dość surowego czarnego metalu nieco podkolorozowanego klawiszowymi pasażami, koniecznie z niemal obowiązkowymi kiedyś intro/outro oplatającymi oba demosy. Oczywiście w porównaniu do późniejszych, bardziej okultystycznych krążków Inferno, materiał ten jest zdecydowanie bardziej szablonowy i tradycyjny. Słychać na nim wyraźny wpływ skandynawskiej drugiej fali, choć nie da się zaprzeczyć, iż już wtedy w muzyce zespołu kiełkował indywidualizm i własna tożsamość. W wielu kompozycje te mogą wzbudzić odczucia silnie sentymentalne, gdyż zarówno "Piekło Na Ziemi" jak i "Mroczne Wiadomości Od Pradawnych Przodków" to w zasadzie idealny portret adepta black metalu z wspomnianego dziesięciolecia. Na pewno sporą robotę w temacie robi garażowe brzmienie z bzyczącymi gitarami i stukającym niczym odwrócone wiadro werblem. Same utwory są nieco kwadratowe, ale w tym konkretnym przypadku akurat w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Co by bowiem nie powiedzieć, czuć w dźwiękach Czechów gryzącą nozdrza siarkę i sporą dawkę diabelstwa. Teksty śpiewane są oczywiście w narodowym języku twórców, co niezaprzeczalnie stanowiło pewną egzotykę już w momencie, gdy wspomniane nagrania powstawały. Bardzo się cieszę, że Nigredo zdecydowali się na przypomnienie tego wykopaliska, choć uważam je za pozycję przeznaczoną bardziej dla kolekcjonerów staroci niż poszukiwaczy czegoś nowego i oryginalnego. Nikogo zatem do nabycia tych nagrań nie mam zamiaru specjalnie zachęcać, bo i tak płytę kupią wyłącznie ci, którzy zrobiliby to bez mojej dodatkowej motywacji.

- jesusatan

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz