GOD - THE BARBARIAN HORDE
„Forefathers: A Spiritual
Heritage”
Earth and Sky Productions 2019
Pozwólcie,
że aby w jakimś stopniu opisać muzykę znajdującą się na trzecim albumie rumuńskich barbarzyńców (choć
podobno jest to tak naprawdę pierwsza płyta zespołu, która tajemniczo zaginęła,
gdy grupa mieszkała w Portugalii) posłużę się słowami jednego z muzyków. „Barbarzyńska
muzyka metalowa inspirowana naszym starym dziedzictwem folklorystycznym oraz
starożytną historią i mitologią Daków! Nasze motywy liryczne tworzone są na
podstawie mitów i legend naszych przodków! Chwalimy naszych przodków, potężnego
Daka i Getę Traków i wszystkie ich plemiona barbarzyńców! Modlimy się, aby
pewnego dnia nasz lud był dumny z powodu dawnego królestwa Dacian, które kiedyś
istniało i tak będzie ponownie!!! Ten album poświęcony jest pamięci i chwale
naszych przodków…Śpiewamy o mołdawskim duchu!” No i tyle
na temat. Jak już zapewne się domyślacie, płytka wypełniona jest skoczną
mieszaniną Folku i Metalu, czyli jest to dzika pata tajnia na klepisku przy
akompaniamencie melodyjnych wioseł, dziarskiej sekcji i podniosłych, ludowych
śpiewów męsko – damskich okazjonalnie przeplatanych agresywniejszymi wrzaskami,
czy niedźwiedzim growlem. Gatunek prezentowany przez GOD już dawno wg mnie
wpierdolił własny ogon i Folk Metalowe płyty, które się teraz ukazują, są tylko
echem świetności dawnych dni. Z tym materiałem sprawa ma się podobnie. Jest tu
w zasadzie jeden, no może półtora solidnego utworu, a reszta płyty to muzyka z
serii wieś śpiewa – wieś tańczy. Nie słyszę tu jakiejś myśli przewodniej,
jednolitości i spójności tego materiału. Wszystko sprawia wrażenie mocno
chaotycznego, stworzonego i odegranego w stanie permanentnego najebania, choć
może właśnie tak miało to wyglądać i trzeba się zdrowo napierdolić, aby strawić
zawarte tu dźwięki? Nieważne. Dla mnie to szajs, a kulawo odegrany, umieszczony
na końcu płyty cover Moonspell (oczywiście „Alma Mater”) nie poprawia sprawy.
Miłośnicy pitolenia spod znaku Ensiferum, Trollfest, Finsterfrost, czy innych
Finntrolli będą zapewne się przy tym onanizować, ja mam to głęboko i stawiam na
tym kloca.
Hatzamoth
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz