Black Altar
„Arcana Of The HigherPrinciples”
Zazen Sounds 2022
Black
Altar to od wielu lat działający na scenie band, którego specjalnie nikomu
chyba przedstawiać nie trzeba., istnieją bowiem od 1996 roku i jakiś wkład w
nią mają. Wyżej wymienione wydawnictwo, to kompilacja utworów, które wcześniej
zostały wydane na trzech splitach. Były to „pojedynki” z Kirkebrann, Beastcraft
oraz Varathron / Thornspawn. Wszyscy Ci, którym twórczość Czarnego Ołtarza
wydaje się znacząca, będą mogli posiadać owe materiały na jednym nośniku, tym
bardziej że jest to swego rodzaju przekrój ich muzykowania, a także daje ogląd
jak się ono zmieniało na przestrzeni lat. Zaczynamy od pierwszej tytułowej
kompozycji, nagranej specjalnie na potrzeby tej produkcji. Jest to czystej
maści black metal, płynący w średnim tempie, poprzerywany nastrojowymi
zwolnieniami o minimalnie rytualnym wyrazie. Nie wiem czemu, ale śmierdzi mi tu
Behemothem. Po nim wkraczają kawałki ze splitu z Kirkebrann, nagranego dwa lata
temu. Jest tu dość agresywnie, ale i melodyjnie. Przypomina to trochę
Dissection i znów ekipę Nergala. Pomimo całkiem surowego brzmienia wygrywa
melodyka i raczej mainstreamowy kierunek. Następnie dostajemy numery, które
dzieliły krążek z Beastcraft. Niby materiał starszy, ale jakby w
nowocześniejszym ujęciu. Oprócz zwyczajowych riffów, trochę tu nowomodnych
dysonansów, choć skandynawskie tremolo też ma swoje miejsce. Jest szybko i
agresywnie, ale zalatuje francuszczyzną. Po industrialnej i zarazem świetnej
wersji „Tophet” z tegoż wydawnictwa następuje treść ze składanki z Varathron /
Thornspawn. Ten najstarszy z tutaj zamieszczonych materiał, bo mający już
dziesięć lat, wydaje się najciekawszym. To po prostu we właściwy sposób
potraktowany black metal, który został odegrany na północną modłę. Jest zimny i
odhumanizowany. Nastrój tutaj panujący zatrważa swą bezdusznością oraz
arogancją skierowaną w stronę ludzkości. Tak więc dobrnęliśmy do końca. Black
Altar to niewątpliwie solidny zespół, który wypracował jakąś pozycję na
metalowym poletku. Nie zawsze ich muzyka spełniała moje oczekiwania, ale
bezsprzecznie traktowali sztukę z sumiennym podejściem. „Arcana Of The
Higher Principles” daje możliwość przyjrzenia się bliżej twórczości tego
kwartetu tym oczywiście, którzy wcześniej go nie znali. Ci co znają i lubią
mogą teraz uzupełnić kolekcję, jeśli tych wydawnictw już nie mają na półce.
shub
niggurath
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz