Narrenwind
„Gorzkie
Plony”
Pagan Records 2025
Można
lubić Narrenwind lub nie, ale przyznać im trzeba, że pomysł na siebie mieli
nietuzinkowy. Na piątym już albumie, duet ten kontynuuje swoją podróż przez
meandry polskiej tęsknoty za nie wiadomo czym, snując poetyczne opowieści,
wykorzystując tym razem także teksty polskich klasyków jak Poświatowska,
Miciński i Baczyński. Na „Gorzkie Plony”, ci dwaj panowie warstwę liryczną
ubierają jak zwykle w trudną do sklasyfikowania muzykę, która nosi nie tylko
diabelskie znamiona, ale również mocno zalatuje rockiem progresywnym i heavy
metalem. Najnowszy krążek tej grupy, to osiem inteligentnie skonstruowanych
kompozycji, przy aranżowaniu których Narrenwind wykorzystał dobrodziejstwa
wyżej wymienionych gatunków, co wydało bujny plon w postaci porywających
utworów, zarówno pod względem melodyjnym jak i uderzeniowym. Nie spodziewajcie
się jednak blastów czy też niesamowicie mrocznych i agresywnych partii, bo nasi
krajanie, koncentrują się raczej na tradycyjnym traktowaniu strun, którego
charakter jest bliższy rockowym rytmom, choć cięższe heavy metalowe i
post-blackowe riffowanie można tutaj także usłyszeć. Ujmująca, nieco
nostalgiczna i przepełniona polskim patosem muzyka, wraz z poetyckimi tekstami,
które Klimørh cedzi zachrypniętym głosem, nie może nie dotrzeć do serca każdego
Polaka i jak mi się zdaje, nie tylko, gdyż jej usposobienie jest raczej
uniwersalne, niż skierowane do konkretnego grona odbiorców. Odpowiednio
dociążone, rockowe brzmienie, które zostało delikatnie polane smołą oraz łatwo
wkręcające się rytmy, to niewątpliwie atuty gwarantujące, że „Gorzkie Plony”
podobać się będą międzynarodowej rzeszy fanówi miłośnikom lżejszych gatunków.
Dzięki temu „Boruta i Rokita w eleganckich garniturach” niepostrzeżenie dostaną
się pod strzechy nie tylko swoich wyznawców. Sprytne posunięcie. Narrenwind dla
mnie to trochę taki poczerniony i zagęszczony oraz śpiewający o nieco
odmiennych sprawach Myslovitz, z którym kilka okrążeń da się zrobić.
Wielbicielom polecać nie muszę, ale nieznającym zarekomendować mogę. Coś innego
i interesującego.
shub
niggurath

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz