czwartek, 11 listopada 2021

Recenzja CRANIAL DECOMPOSED „Promo 2021”

 

CRANIAL DECOMPOSED

„Promo 2021”

Inherited Production 2021

A teraz będzie krótko i węzłowato. Cranial Decomposed, to duet z Indonezji, który w tym roku zaznaczył swą obecność na scenie dwu-utworowym materiałem nazwanym „Promo 2021”. Jak zapewne większość z Was się domyśla, chłopaki napierdalają Brutal Death Metal i trzeba przyznać, że pasji i zaangażowania im nie brakuje, a i umiejętności mają niemałe, zwłaszcza jeżeli chodzi o pracę wioseł i rozrywające w pizdu linie basu. Beczki bowiem, to zaprogramowany automat i choć brzmienie mają dobrane nie najgorzej, to jednak brakuje im nieco głębi. Pozostaje także wyraźnie syntetyczny posmak, zwłaszcza jeżeli chodzi o centrale i miażdżące zwolnienia. Wokal, choć rzetelnie robi swoje i wlewa w nasze narządy słuchu całe masy wszelakiego plugastwa, także wymaga jeszcze podrasowania, gdyż jest nieco jednostajny, aczkolwiek brutalnego szlifu odmówić mu nie można. Najlepszą częścią tego materiału są wspomniane tu już gitary, rzeźbiące okrutne, precyzyjne, patroszące bezlitośnie, niszczące riffy i wywijający niezgorzej, gruby, zagęszczony, poniewierający w pizdu bas o zaostrzonych krawędziach. Całość uzupełniają krwawe, chore sample podkręcające rzeźniczy przekaz tej produkcji i nadające jej chorego, wynaturzonego feelingu. Zbierając zatem to wszystko zusammen razem do kupy: pierwszy, oficjalny wymiot Cranial Decomposed, to rzetelny, barbarzyński napierdol, który wszystkim zwolennikom Brutalnego Metalu Śmierci rodem z Indonezji  przypadnie do gustu, jak amen w pacierzu, jednak aby na tej zatłoczonej jak tokijskie metro w godzinach szczytu scenie bezkompromisowego nakurwiania znaczyć coś więcej, panowie muszą postarać się zdecydowanie bardziej. Jeżeli mogę coś zasugerować, to zacząłbym od zatrudnienia dobrego perkusisty (choć zdaję sobie sprawę, że to nie będzie proste) i popracowałbym mocniej nad wokalem. Potencjał niewątpliwie chłopaki posiadają, a już tylko od nich zależy, czy będą umieli go wykorzystać. Start mają w każdym razie całkiem niezły.

 

Hatzamoth

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz