„Deathless Eminence”(Ep)
Independent
2021
Zanim
zarzuciłem na słuchawki debiutancki materiał amerykańskiego Xenochrist Decimation,
spodziewałem się raczej, że usłyszę
krwawą, perwersyjną Slaming Brutal Death Metalową rzeźnię, a okazało się, że
zawarte tu trzy wałki to owszem, Brutalny Metal Śmierci, ale w swej
technicznej, zdecydowanie bardziej zakręconej formie. Zawodu z tego powodu
absolutnie nie czuję, gdyż projekt ten zarządzany przez Roberta Garzę napierdala
bardzo konkretnie i z gruntownym znawstwem tematu, a przy odrobinie szczęścia
może za jakiś czas niezgorzej zamieszać na scenie technicznego nakurwiania.
„Deathless Eminence” to bowiem trochę ponad 7 minut muzy wypełnione po brzegi
bardzo dobrymi, nielicho pokręconymi, wywijającymi momentami solidnie,
zagęszczonymi riffami, ziarnistymi liniami basu o zaostrzonych krawędziach,
beczkach, które, choć puszczone z trupa są dosyć dobrze dopasowane, mają pewną
moc i pierdnięcie, choć ciężaru i miażdżącego zacięcia przydałoby się im
zdecydowanie więcej. Jeżeli chodzi o stronę wokalną, także jest bardzo dobrze,
Robert operuje zawodowym, niszczącym growlem, który nielicho potrafi przeorać
beret i świetnie wpisuje się w charakter muzyki Xenochrist Decimation.
Zaproszeni goście w osobach Kevina Talley’a, Joshuy Lopeza, i Israela Garcii
także dorzucili tu swoje trzy grosze, dokładając kilka ważnych cegiełek do
ostatecznego wizerunku muzycznego tego materiału nasyconego technicznym
okrucieństwem. Brzmi to wszystko do szyku, „Deathless Eminence” poniewiera
bardzo skutecznie, choć jak już wspominałem, większy groove jest tu konieczny
zdecydowanym ruchem ręki. Przyznaję, że zdrowo przejebał mnie ten materiał i na
pewno sprawdzę kolejne produkcje tego projektu, a już powstaje podobno złożony
z ośmiu kawałków pierwszy, pełny album grupy, więc chyba jakoś długo czekać na
kolejny rozpierdol masakratora z Teksasu, nie będę musiał i bardzo mnie kurwa
cieszy taki stan rzeczy! Wszyscy, którym bliski jest zatem Techniczny Metal
Śmierci, powinni zaznajomić się z twórczością Xenchrist Decimation, gdyż to muza,
która sieje nielichy rozpierdol i precyzyjnie wyrywa trzewia. Bardzo dobra
rzecz, oczekuję na kolejny, pokręcony strzał tego obiecującego projektu.
Hatzamoth
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz