czwartek, 25 lipca 2024

Recenzja Aivvass „Spiritual Archives (Occult Rites I+II)”

 

Aivvass

„Spiritual Archives (Occult Rites I+II)”

Darkness Shall Rise 2024

Aivvass to enigmatyczna kapela z Niemiec, której dwie epki wygrzebała skądś Darkness Shall Rise. Osiemnastego lipca wyda je połączone na CD i kasecie, zaś na winylu ukażą się oddzielnie piętnastego sierpnia. Cóż grają nasi tajemniczy Teutoni? Ano okultystyczną formę funeralnego doom metalu, którą z niewiadomych przyczyn łączą z czymś w rodzaju neofolku. Wygląda to tak, że jedna połowa numerów na tym krążku to brzdąkanie na gitarze i nucenie, a druga to ciężkie i mroczne numery, których hipnotyczne tempo wpędza w okultystyczny trans. Oparte są one na prostych i rozwleczonych riffach, które chwilami przeplatane są gitarą akustyczną i wzbogacone syntezatorowymi pasażami. Całości towarzyszą wzniosłe zaśpiewy wokalisty, który potrafi cedzić swe zaklęcia także growlem. Numery te roztaczają duszną i smętną atmosferę, która przepełniona jest mistycyzmem. Magia sączy się tutaj z każdego dźwięku i maluje przed oczami obraz rytuału wypełnionego thelemiczną magią i związanymi z nią gusłami. O ile jestem w stanie zrozumieć charakter tych gęstych i mozolnych utworów o klimacie prastarego i tajemniczego obrzędu, o tyle zupełnie nie kumam wspomnianych wcześniej quasi-folkowych kompozycji, w których królują tęskne melodie i czyste śpiewanie. Oddzielają one od siebie, a właściwie wdzierają się między te mozolne kawałki, burząc zbudowaną przez nie medytacyjną aurę i wprowadzają pewną przaśność znaną ze współczesnych, rycerskich festynów. Według notki promocyjnej zabieg ten „ma zabrać słuchaczy w podróż między biegunami”. Co to znaczy? Nie wiem. Zapewne jest to ściśle związane z zainteresowaniami Aivvass Thelemą, ale co ja tam o tym wiem. Uogólniając, „Spiritual Archives (Occult Rites I+II)” to dziwne połączenie dwóch gatunków, z których jeden z mojego punktu widzenia jest tutaj zbędny, a drugi jest nazbyt teatralny i nieco nudnawy co w efekcie zamieniło go w muzyczną tabletkę nasenną.

shub niggurath

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz