Walnut
Grove DC
„Deeper”
Autoproduction
Asso District Prod 2025
Znacie
tą francuską kapelę? Bo ja pierwszy raz na nich wpadłem, a istnieją już od 2010
roku. Grają we czwórkę, ale jak! Stoner metal w ich wykonaniu to jest gratka! To
żywa muzyka łącząca w sobie brudny rock’n’roll i tradycyjny „złom” z lat
siedemdziesiątych. Dynamika, przester gitar, zapiaszczony bas i dudniące beczki
to klasyczna naparzanka, przy której nie da się nie wcisnąć pedału gazu w
podłogę, jadąc samochodem przy dźwiękach tej płyty. Przy tych melodiach,
bujających riffach i rozkosznie gniotącej sekcji rytmicznej chce się pędzić bez
końca. To potężny wybuch energii, który swą agogiką i chwytliwością jest
ogromnie zaraźliwy. Włączając te siedem kawałków, z których składa się
„Deeper”, podpisujecie cyrograf z Diabłem. Wciągnie on Was głęboko w te
uzależniające swą psychodelią i bluesowym vibem tony, których będziecie musieli
słuchać już zawsze. Chropowaty metal, surowy i obdarty z wszelkich ozdobników.
Ma ochotę na imprezkę w dusznym lokalu, w oparach wódki i papierosowego dymu,
aby poswawolić w anarchistycznym stylu. Emocjonalnie i w szorstki sposób
zagrany, mocno kojarzy się z dokonaniami Lemmy’ego i jego kumpli. Walnut Grove
DC według mnie to taki trochę współczesny Motörhead, tyle że na sterydach.
Odpowiednio flejtuchowaty, zagęszczony, dociążony i zbrutalizowany doomowatym
brzmieniem wraz z fantastycznym śpiewem wokalisty, który niby na odpierdol
wypluwa z siebie słowa, robi niezły rozpierdol, ale także w spokojne rytmy
również potrafi zawędrować i pokołysać ciężkimi harmoniami. To chyba już trzeci
album tej czwórki francuzów, który swym tradycyjnym brzmieniem, klasycznymi
aranżacjami smaga po plecach i wali po łbie. Stary dobry rock w metalowej
odsłonie, o organicznej barwie i zapodany z buta. Bez zbędnych udziwnień i
niebywale naturalny. Yeah! Pić whisky, palić trawę i gaz do dechy! Świetny krążek,
który z pewnością zadowoli niejednego stoner’owego maniaka. Polecam, bo
słuchanie takiej muzy to super przyjemność.
shub
niggurath
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz