Serpent
Spawn
„Crypt
Of Torment” E.P.
Iron Bonehead 2022
Serpent
Spawn to nowa kapela z Niemiec. Jednak jej skład nie jest przypadkowy, bo
tworzą ją znani i starzy wyjadacze z takich zespołów jak Blood oraz Malaphar. W
tym roku Iron Bonehead wyda ich debiutancką epkę na wszystkich możliwych
nośnikach. Czegóż potencjalny słuchacz może się spodziewać po tych czterech
utworach? Skoro ci trzej panowie, którzy tworzą ten projekt, siedzą od zawsze w
death metalu, to nikt się nie zdziwi, że taką muzykę właśnie będzie dane nam
usłyszeć. Na „Crypt Of Torment” muzycy zawarli piętnaście minut „śmiertelnej”
łupanki, mocno zakorzenionej w latach dziewięćdziesiątych. Dźwięki zatem płyną
raczej szybko, nieludzko katując uszy. Za gitarami podąża bezlitosna sekcja
rytmiczna, której triggery traktują naszą głowę niczym młot pneumatyczny. Wymowa
całości jest bardzo silna i nie przypomina śmierć metalu w tradycyjnej jego
formie. Odpowiednio dociążone instrumenty nie tracą na swej ostrości oraz
surowości, nadając mrocznego charakteru. Bezkompromisowe, ale w miarę chwytliwe
riffy wprowadzają niepokojący nastrój. Były wokalista Blood za sprawą swojego
growlu, który nie stracił swej siły wyrazu, odpowiednio brutalizuje materiał,
rygorystycznie wyrzygując bluźnierstwa. Obrazując w skrócie, omawiany materiał
jest skórą zdjętą z Deicide, kiedy to grupa Benton’a była w najlepszej formie.
Brzmienie, sposób riffowania, specyficzne zagrywki, a także solówki, to nic innego
jak Bogobójca właśnie. Nawet użycie, w niektórych miejscach, podwójnych wokali
nasuwa jednoznaczne skojarzenia. Oczywiście, poza tym dominującym wpływem,
można również odnaleźć tutaj inne, właściwe dla tego typu grania z tamtych lat
naleciałości. Ziarno zasiane przez Blood czy też Malevolent Creation jest mocno
wyczuwalne. Jednak to kwartet z Tampy odcisnął na Niemcach najsilniejsze
piętno, którego nie wyprą się jak „szkarłatnej litery” na piersiach, tylko że w
tym przypadku nie jest to oznaką hańby, lecz powodem do dumy. Dla fanów
„diabłów” z Florydy w nowej i odświeżonej wersji jak znalazł. Intensywna i
satanistyczna rzecz.
shub
niggurath
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz