środa, 18 września 2024

Recenzja Suicide Of Society „War Investment”

 

Suicide Of Society

„War Investment”

Black Sunset 2020

Dzięki uprzejmości pewnego fana thrash metalu, którego spotkał ostatnio jesusatan i dostał od niego ten krążek również i ja mogłem poznać tą niemiecką kapelę. Wbiła się ona na rynek bez uprzedniej zapowiedzi, wydając „War Investment” właśnie. Jest to osiem kawałków biczującego metalu jak na Niemców przystało. Suicide Of Society korzystając z wzorców wypracowanych przez swoich krajanów w latach osiemdziesiątych, skomponowali całkiem zgrabny thrash, który niesie ze sobą wyraźny flow, zmuszający do tupania nóżką bądź machania łbem. To zbiór szybkich riffów, w między które wplatają oni trochę technicznych zawijasów, klasycznych solówek i miarowego, tłumionego kostkowania. Nie myślcie, że ci Teutoni potrafią tylko ostro napierdalać do przodu, bo ciężkie zwolnienia nie są im obce i umieją w tych chwilach także delikatnie przygnieść do podłogi. Oprócz tego nie zapominają też o krótkich i kłujących zjazdach po gryfie, a i jakieś tam świdrujące tremolo też się trafia. Płyta ta jest czysto zarejestrowana, gdzie akordy wygrywane są gęstych gitarach i fantastycznie brzmiącej sekcji rytmicznej. Gra na dobitnie walących bębnach doskonale podkreśla intensywność muzyki, a wyraźnie słyszalny bas to wisienka na torcie tego materiału. Na uwagę zasługują wokale Simon’a Müller’a, który wykorzystuje swoje możliwości w pełni, warcząc, krzycząc, niedbale cedząc jak i również bez żadnego wysiłku, wyciągając falsety w nieskończoność. Energiczny thrash, który drapie aż miło. Rzecz jasna nie brakuje w nim chwytliwych refrenów, podczas których chyba cała załoga chóralnie wykrzykuje słowa tak, że aż chce się wnieść pięść w górę. Debiut Suicide Of Society to pozycja obowiązkowa dla współczesnego fana tego gatunku, ponieważ jej brzmienie oraz buntowniczy wydźwięk doskonale pasuje do obecnych czasów. Thrash metal nowej daty, któremu ci muzycy (mam nadzieje) wyjmą na kolejnej płycie wędzidło z gęby, bo jak dla mnie jest tutaj trochę zbyt grzecznie i mogłoby być ostrzej.

shub niggurath

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz