sobota, 2 kwietnia 2022

Recenzja EGREGORE „The Word Of His Law”

 

EGREGORE

„The Word Of His Law”

20 Buck Spin Records (2022)

Niezłe dziwactwo zagościło ostatnio w szeregach 20 Buck Spin. Mowa tu pochodzącym z Odgen w Utah duecie Egregore, które w kwietniu zadebiutuje krążkiem „The Word Of His Law”. Słucham tego materiału raz po raz i szczerze mówiąc trochę nie wiem co o nim napisać. Trzon twórczości tych dwóch panów stanowi surowa, prymitywistyczna wersja mieszanki black i death metalu, hołdująca podziemnym prekursorom drugiej połowy lat 80ych spod znaku Necrodeath, wczesnego Morbid Angel czy – szukając analogii z nowszych rzeczy – Superstition. Ekipa z gór skalistych wykracza jednak daleko poza bardzo sztywne ramy wyznaczone przez wspomniane wcześniej ramy. Skromne orkiestracje, chóralne śpiewy, syntezatorowe plamy w tle, przestrzennie rozbrzmiewające sola, akustyczne fragmenty – to wszystko skutecznie urozmaica muzykę Egregore czyniąc ją interesującą by nie powiedzieć frapującą. Dzięki tym zabiegom muzycy skutecznie wplatają elementy innych nurtów – heavy metalu czy nawet grindu unikając przy tym syndromu „świnki morskiej” (dla zrozumienia – ani świnka ani morska). Daleko co prawda jestem od ochów i achów i stawiania Egregore na piedestale, ale trzeba uczciwie przyznać, że w tym graniu jest mnóstwo pomysłów i odwagi, którym po prostu niekiedy brakuje spójności czy wyrazistości. Nie zmienia to faktu, że ekipa z Utah jest obiecującym, kreatywnym tworem, na której przyszłość należy patrzeć co najmniej z zainteresowaniem. „The Word Of His Law” wydaje się być dobrym wstępem bo intrygującej kariery, materiałem, który dużo obiecuje, ale zostawia jeszcze sporo przestrzeni do poprawy, przede wszystkim w departamencie pewnego poukładania pomysłów i muzycznego „określenia” się w którą stronę chce się iść dalej. A możliwości są duże, niezależnie od wybranego kierunku. Zakupem obowiązkowym to nie jest, ale zdecydowanie warto posłuchać.

 

                                                                                                                                             Harlequin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz