sobota, 16 kwietnia 2022

Recenzja HIV „The BrightSide of Everything”

 

HIV

„The BrightSide of Everything”

Selfmadegod Records 2022

18 wałków, 16 minut muzy. Oj, będzie konkret, pomyślałem ja sobie, gdy zobaczyłem program drugiej, pełnej płyty naszego HIV-a. No i rzeczywiście jest konkret. I to bardzo kurwa konkretny konkret. Chłopaki dziarsko napierdalają bowiem soczysty, tradycyjny w swym wyrazie Grind, który raduje moje serce. Nie zastanawiają się zbytnio, nie kalkulują, nie rozdzielają włosa na czworo, tylko rżną szczerze i z pasją uderzając przy tym w zdecydowanie oldschool’ową nutę, co mnie osobiście wyjątkowo rajcuje. Poszczególne numery są krótkie i zwarte, a jebnięcie mają takie, że wszystkie jezuski wiszące na ścianach gubią gwoździe i spadają ze swych krzyży prosto na twarz. Terrorizer, Defecation, Phobia, Excruciating Terror, The Kill, wczesny Napalm Death, czy Extreme Noise Terror – jeżeli te nazwy są Wam bliskie, to „Jasna Strona Wszystkiego” jest materiałem, który centralnie trafi w Wasz muzyczny punkt G i wierzcie mi, lub nie, ale zawarta tu muza wymiesza Wam w dupach tak, że aż komunijna oranżada się Wam odbije. Ten krążek to po prostu czysty, intensywny, brutalny żywioł, przy którym huragan Katrina, to mały pikuś. Jakiejkolwiek oryginalności nie ma się oczywiście co po tym krążku spodziewać, ale przecież nie o to chodzi w tym zacnym gatunku. Grindcore, to ma być rasowy wpierdol, a przy tym dobra zabawa i obie te kluczowe cechy drugi album HIV posiada. A że przy tym brzmi tłusto i mięsiście, to i pierdolnięciem odznacza się ten krążek okrutnym. Kurwa, nie wiem jak to się stało, że umknął mi ich pierwszy pełniak, po tym jednak, co usłyszałem na „The Bright…” muszę czym prędzej nadrobić to faux pas. Materiał ten potwierdza także jeszcze jeden, niezaprzeczalny fakt. Na naszym podwórku to jednak potrafią dojebać konkretnym kawałkiem klasycznego Grindcore’a. Jak chuj potrafią. Wydaniem tej, jak dla mnie, masakrycznie zajebistej płytki zajął się Karol i jego Selfmadegod Records, wszyscy zatem fani muzyki ekstremalnej powinni czy prędzej odwiedzić ten label i poczynić odpowiednie zakupy. Tylko bez wykrętów proszę.

 

Hatzamoth

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz