CRYPT ROT
„Crypt Rot” (Ep)
Independent 2021
Dnia
pierwszego października Anno Bastardi 2021 najgłębsze odmęty Walijskiego
podziemia wypluły ze swych trzewi debiutancki materiał duetu Crypt Rot
zatytułowany przewrotnie… „Crypt Rot”.
Już przepięknie sugestywna, doskonała okładka tego materiału, od której
dosłownie śmierdzi zgnilizną i świeżo wyprutymi wnętrznościami ukazuje, z
jakiego rodzaju muzyką będziemy tu mieli do czynienia. Mowa oczywiście o
gęstym, bagnistym, cuchnącym rozkładem Brutal Death Metalu, gdyż to właśnie
taka muzyka wypełnia tę niespełna 12-minutową Ep’kę. Napierdalają chłopaki
naprawdę konkretnie, a ich Metal Śmierci oparty na smolistych, OldSchool’owych,
rozrywających riffach, tłustych, barbarzyńskich liniach basu, miażdżących, okrutnych
beczkach i gardłowych, ryjących nisko, wymiotnych growlach poniewiera w chuj
brutalnie i nie pyta o pozwolenie. Groove ma ten materiał potworny, a nad
całością unosi się chory, perwersyjny flow przecudnej urody. Brzmią te wałki
soczyście, ciężko i zwaliście, a mimo tego ta śmierdząca gęstwina paskudnych,
zawiesistych dźwięków jest zaskakująco dobrze przyswajalna i bez większych
problemów można usłyszeć, co mają do
przekazania poszczególne instrumenty. Bardzo solidny, rasowy, dobrze rokujący
na przyszłość materiał. Przeszkadza mi tu jednak nieco automat perkusyjny, bo
choć zaprogramowany jest z gruntownym znawstwem tematu i w wolnych,
wgniatających w glebę fragmentach spisuje się zawodowo, gniotąc rzetelnie, to
już przy szybkim nakurwianiu zalatuje dosyć mocno wszelakimi, możliwymi
syntetykami. Panowie zdecydowanym ruchem ręki muszą postarać się o sprawnego
perkusistę, co jeszcze bardziej zwiększyłoby ich moc orazi tak już niezgorszą
siłę uderzeniową. Podoba mi się ten chorobliwy rozpierdol i będę obserwował
dalsze losy duetu z Walii. 25 listopada te trzy wałki ukażą się na kasecie
dzięki Frozen Screams Imprint. Mam także nadzieję, że wcześniej, czy później
ukaże się to na srebrnym krążku, bo w takim formacie chętnie bym sobie
„Zgniliznę Krypty” zafundował.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz