poniedziałek, 6 grudnia 2021

Recenzja PUTRID TOMB „Putrid Tomb”

 

PUTRID TOMB

„Putrid Tomb”(Ep)

Desert Wastelands Productions 2021 / Morbid Chapel 2022

Hmmm, no i cóż tu napisać na temat tegorocznej Ep’ki amerykańskiego Putrid Tomb, skoro na ten temat zostało już powiedziane tyle, że chuj? Spróbuję jednak. Zacznijmy może od tego, że podoba mnie się ten materiał, mimo że nie reprezentuje sobą nic odkrywczego, ni nowatorskiego. „PutridTomb” to bowiem niecałe 22 minuty Old School US Death Metalu, który sponiewierać potrafi okrutnie, ale nic nowego z sobą nie wnosi… i bardzo kurwa dobrze, wszak to Old School, a od Old School’a nie wymaga się nowoczesnych rozwiązań, czy też nadmiernej kreatywności, tylko tradycyjnego, soczystego napierdolu opartego o najlepsze wzorce gatunku. Jeżeli tak podejdziemy do tematu, to okazuje się, że tegoroczna propozycja Putrid Tomb jest bardzo dobrym materiałem, który wyśmienicie kultywuje tradycje Metalu Śmierci zza wielkiej kałuży. Usłyszymy tu zatem ciężko napierdalające beczki wsparte grubym, wyrazistym, rozrywającym, solidnie zakręconym niekiedy basem, patroszące brutalnie riffy, poprzeplatane klasycznymi, piłującymi solówkami i ohydne, niskie, zaflegmione przepięknie, gardłowe growle jak ulał pasujące do tej cuchnącej zgnilizną produkcji. Brzmi to wszystko również tradycyjnie. Sound tej Ep’ki wypruwa zatem flaki i jest pierwotnie brutalny, ale jednocześnie każdy z instrumentów napierdala przepięknie i jest wyśmienicie słyszalny. Gdybym miał porównać do czegoś „Zgniły Grobowiec”, to powiedziałbym, że kojarzy mi się to granie w pewnym stopniu z jedynką Monstrosity przyozdobioną zgniłymi wibracjami Autopsy i wczesnymi wymiotami Cannibal Corpse z delikatnym szlifem pierwszych produkcji Gorguts. Jakkolwiek by jednak nie było i cokolwiek byśmy tu nie usłyszeli, to chłopaki z Putrid Tomb napierdalają naprawdę dobrze i nie liżą się po fiutach. Polecam zatem tę produkcję wszystkim fanom klasycznie podanego, amerykańskiego Metalu Śmierci i czekam na kolejne wydawnictwa sygnowane nazwą Putrid Tomb, gdyż z tej zapleśniałej mąki wyrośnie, mam nadzieję, walące cudownym aromatem zgnilizny, smakowite, Death Metalowe pieczywo.

 

Hatzamoth

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz