czwartek, 12 stycznia 2023

Recenzja Altar Of Gore „Infinite Visions Of Violence & 2018 Demo”

Altar Of Gore

„Infinite Visions Of Violence & 2018 Demo”

Sentient Ruin Laboratories 2023

Jak mniemam wszyscy, a przynajmniej większość fanów metalu śmierci zna scenę z New Jersey i wie czym ona pachnie. Właśnie stamtąd pochodzi Altar Of Gore, który po całkiem niezłym debiucie „Obscure & Obscene Gods” w roku poprzednim powrócił z demówką „Infinite Visions Of Violence”. Sentient Ruin mając świadomość wagi tego nagrania, postanowiło wydać go na placku wraz z ich pierwszym demem z 2018 roku. Tym, którym spodobała się pierwsza płyta Amerykanów, to z pewnością ta kompilacja także przypadnie  do gustu. Rzeczone wydawnictwo zawiera prawie trzy kwadranse smolistego death metalu w oldschoolowym ujęciu. Dzięki muzykom dostajemy toporne riffy, odpowiednio ciężką sekcję rytmiczną z wyraźnym basem, chorobliwe solówki oraz złowrogi growl. W tych nieskomplikowanych kawałkach akordy płyną w mozolnie średnich tempach, permanentnie i z rozkoszą gniotąc członki słuchaczy. Być może poszczególne numery nie zachwycają wirtuozerią, brak tutaj technicznych zagrywek, złożonego kostkowania czy też wysublimowanych aranżacji, lecz nie taki był zamysł twórców. Z głośników sączą się bowiem jednostajne i gęste riffy, które hipnotyzując, wciągają nas w chorobliwy rytuał, odbywający się gdzieś na śmierdzących zgnilizną bagnach. Altar Of Gore to bluźniercza machina, której zadanie to nic innego jak szerzenie moru, a robi to ze szczególnym okrucieństwem. Wspaniały piekielny death metal, swą jednostajnością pobrzmiewający tym z czego słynął niegdyś Von, momentami perwersyjny jak Beherit, a jego pokręcone sola wprowadzają dodatkowo pierwiastek Blasphemy. Jeśli lubicie sposób na death metal z New Jersey i delektujecie się słuchając takich kapel jak Blasphematory, Siege Column czy Massive Retaliation to bierzcie bez zastanowienia.

shub niggurath


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz