Black Mold
„The Unnatural Red Glow Of The Night” E.P.
Hellprod Records 2023
Black
Mold to portugalski band, o którym prawie nic nie wiadomo. Swoje pierwsze demo
wypuścili w 2018 roku więc chyba można przyjąć, że w tym właśnie czasie ich
skład się zawiązał. Pod koniec stycznia w sprzedaży pojawi się najnowsza epka
tych kolesi, a wyda ją oczywiście Hellprod Records. Będzie ona zawierać jak
dotąd niepublikowane materiały, które według notki informacyjnej zarejestrowane
były na przełomie lat 2019 i 2020. Dziwnie się sprawy mają, bo kawałki te
brzmią nieco inaczej niż numery wypełniające ich długogrający debiut „The
Inheritance Of Evil”. Tak jak na płycie dominującym wydaje się być pierwiastek
punkowy, tak na tych zdaje się wcześniejszych kompozycjach, ukłon w stronę
black metalu jest wyraźniejszy, ale ogólnie rzecz biorąc obydwie produkcje zbytnio
od siebie się nie różnią. Wyżej wymieniona epka to nadal nieskomplikowany i
surowy bleczur, mocno nawiązujący do lat 80. poprzedniego wieku. To czym się
cechuje jest wszystkim doskonale znane. Proste akordy o thrashowym i punkowym
sznycie, którym przygrywa równie niezobowiązująca sekcja rytmiczna. Wokale to
wypadkowa między szatańskim warkotem, a punkowym krzykiem. Wszystko do kupy
wzięte popierdala w średnim tempie i jakby od niechcenia pokazuje całemu światu
środkowy palec, przyozdobiony sygnetem z pentagramem. Całość swym wyrazem mocno
przypomina szwedzki Craft, a ich trzeci long „Fuck The Universe” jest zapewne
ulubionym Portugalczyków z Black Mold. Bezspornie to mają na myśli nagrywając
własne kompozycje. Pieprzyć wszechświat! Oto istota „The Unnatural Red Glow Of
The Night”. Ascetyczny i klarowny w odbiorze black metal, zagrany poniekąd na
totalnej wyjebce, ale nie pozbawiony należytego usposobienia. Miłośnikom takiej
muzy polecam gorąco.
shub
niggurath
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz