poniedziałek, 16 stycznia 2023

Recenzja Black Mold „The Unnatural Red Glow Of The Night”

 

Black Mold

„The Unnatural Red Glow Of The Night” E.P.

Hellprod Records 2023

Black Mold to portugalski band, o którym prawie nic nie wiadomo. Swoje pierwsze demo wypuścili w 2018 roku więc chyba można przyjąć, że w tym właśnie czasie ich skład się zawiązał. Pod koniec stycznia w sprzedaży pojawi się najnowsza epka tych kolesi, a wyda ją oczywiście Hellprod Records. Będzie ona zawierać jak dotąd niepublikowane materiały, które według notki informacyjnej zarejestrowane były na przełomie lat 2019 i 2020. Dziwnie się sprawy mają, bo kawałki te brzmią nieco inaczej niż numery wypełniające ich długogrający debiut „The Inheritance Of Evil”. Tak jak na płycie dominującym wydaje się być pierwiastek punkowy, tak na tych zdaje się wcześniejszych kompozycjach, ukłon w stronę black metalu jest wyraźniejszy, ale ogólnie rzecz biorąc obydwie produkcje zbytnio od siebie się nie różnią. Wyżej wymieniona epka to nadal nieskomplikowany i surowy bleczur, mocno nawiązujący do lat 80. poprzedniego wieku. To czym się cechuje jest wszystkim doskonale znane. Proste akordy o thrashowym i punkowym sznycie, którym przygrywa równie niezobowiązująca sekcja rytmiczna. Wokale to wypadkowa między szatańskim warkotem, a punkowym krzykiem. Wszystko do kupy wzięte popierdala w średnim tempie i jakby od niechcenia pokazuje całemu światu środkowy palec, przyozdobiony sygnetem z pentagramem. Całość swym wyrazem mocno przypomina szwedzki Craft, a ich trzeci long „Fuck The Universe” jest zapewne ulubionym Portugalczyków z Black Mold. Bezspornie to mają na myśli nagrywając własne kompozycje. Pieprzyć wszechświat! Oto istota „The Unnatural Red Glow Of The Night”. Ascetyczny i klarowny w odbiorze black metal, zagrany poniekąd na totalnej wyjebce, ale nie pozbawiony należytego usposobienia. Miłośnikom takiej muzy polecam gorąco.

shub niggurath

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz