środa, 11 stycznia 2023

Recenzja White Werewolf „Si Vis Pacem, Para Bellum”

 

White Werewolf

„Si Vis Pacem, Para Bellum”

Werewolf Promotion 2022

 


White Werewolf to kapela z naszego rodzimego podwórka. Jak na razie próżno szukać o nich jakichkolwiek informacji, bo ich nie ma. Wiadomo tylko, że w lipcu 2022 roku zarejestrowali swój debiut, a dzięki Werewolf Promotion ujrzał on światło dzienne, ale chyba nie tylko, bo to co zawiera „Si Vis Pacem, Para Bellum” to radykalny black metal. Jego nieprzejednanie wynika z filozofii jaka przyświeca twórcom bądź twórcy. Bliżej zainteresowanych odsyłam do wkładki, gdzie umieszczono cytat pana, który nazywa się Julius Evola. Ten kto będzie chciał, to sobie obczyta temat. Krążek zawiera, wraz z intrem i outrem dziewięć numerów prostego, lecz zagranego z wielkim zaangażowaniem, black metalu. Nieskomplikowane akordy płyną w wolnych i średnich tempach, ale szybkie momenty również się zdarzają jak choćby w „O.R.K.Ż.B.” czy też w utworze „Biały Wilkołak”. Nie brakuje tutaj także monumentalnych i zarazem jednostajnych dźwięków, które swą miarowością bujają, jak niegdyś Burzum i wczesny Satyricon. Każdy z kawałków składa się z mieszaniny rytmicznych riffów i ostrych tremolo, a wszystkiemu towarzyszą wyraźnie słyszalne, surowe beczki. Pojawiające się niekiedy melodie wskazują delikatnie na pogańskie zainteresowania muzyków. Wydźwięk całości jest dość jednoznaczny, a wyżej wspomniany cytat, wylewa się wręcz z muzyki White Werewolf. „Jeśli chcesz pokoju, przygotuj się na wojnę” przez 31 minut za pomocą zimnych gitar oraz ostrych wokali, przypomina stanowczo na czym polegał kiedyś ten gatunek i jaką myślą się kierował. Być może płyta ta będzie dla co niektórych zbyt fanatyczna, ale należy pamiętać, że bez tego rodzaju postaw, ten rodzaj muzykowania nigdy by nie powstał. Jak dla mnie propozycja White Werewolf to kawał dobrze skonstruowanego black metalu, którego bezpretensjonalność jest tylko atutem, a od czasu do czasu użyte tutaj syntezatory doskonale podbijają jego lodowaty i bezduszny klimat. Wspaniały powrót do starych czasów, kiedy nikt nie bał się mówić o tym co myśli. To prawda, że słowa mogą ranić. A niech kurwa ranią, kiedy trzeba!

shub niggurath

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz