sobota, 18 października 2025

Recenzja Extinguished “Vomitous Manifestations / Foul Stench Adoration”

 

Extinguished

“Vomitous Manifestations / Foul Stench Adoration”

Morbid Chapel Rec. 2025

Tak się akurat składa, że na temat tegorocznej EP-ki Extinguished wypowiedziałem się przy okazji wydania tego materiału nakładem Caligari Records. A całkowicie przypadkowo porównałem ostatnio Morbid Chapel do Caligari właśnie. No to mamy najlepszy dowód na moje słowa, bowiem nasz krajowy label wznawia rzeczoną EP-kę na, dodatkowo wzbogaconym o materiał z debiutanckiej demówki, srebrnej płycie. Nie będę się zatem powtarzał co do „Foul Stench Adoration”, możecie sobie najwyżej zerknąć bezpośrednio na https://apocalypticrites.blogspot.com/2022/02/recenzja-extinguished-vomitous.html . Wcześniejszy materiał w postaci demo „Vomitous Manifestations” poza brzmieniem, które było nieco bardziej piwniczne, zbytnio się od EP-ki nie różni, a na pewno niczym nie odstaje. Extinguished to tacy fińscy uczniowie Reiferta i spółki, tworzący zgniły do szpiku kości, cmentarny death metal oparty głównie o bagienne riffy, a nie przesadną melodię. Chwilami prostota tej muzyki ociera się o banał, gdzie indziej nieco zaskakuje, zwłaszcza pod względem nieprzewidywalności aranżacji i niespodziewanych zwrotów akcji (to tak, żeby bardziej do rymu było). Całość śmierdzi trupem, i to takim w postępującej już fazie rozkładu, zatem przymiotnik „organiczne” w odniesieniu do brzmienia mogę sobie chyba pominąć. Wspomniałem, że Extinguished inspirują się Autopsy. I można by się doszukiwać fragmentów udowadniających, że jednak nie do końca, bo coś tam rzeźbią także po swojemu, ale na dobrą sprawę jakie to ma znaczenie, skoro zapewne im samym na tym nie zależy. Oni sobie upatrzyli wzór, do którego równają, i chwała im za to, bo dzięki temu dostajemy solidną porcję gnijącego mięcha, które każdy maniak śmierć metalu z lat dziewięćdziesiątych łyknie jednym haustem. Bardzo trafny pomysł z wydaniem obu tych materiałów na jednym dysku. A jeśli wy chcecie mieć równie dobry, to podpowiem, że wystarczy kilka kliknięć, parę cebulionów, i będziecie mieć tą zgniliznę na półce. No chyba, że komuś taki dath metal za bardzo śmierdzi, to przepraszam.

- jesusatan




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz