środa, 1 października 2025

Recenzja Aduanten „Apocryphal Verse”

 

Aduanten

„Apocryphal Verse”

Nameless Grave Records 2025

Aduanten jest młodym tworem, bo powstał w 2019 roku w stanie Texas i od tamtej chwili nagrał dwa single i epkę w wersji digital. Najnowsza epka, to jego pierwsze wydawnictwo, które ukaże się na fizycznym nośniku. Tych trzech Amerykanów komponuje w nastrojowym stylu, który nawiązuje do gotyckiego deta z początku lat dziewięćdziesiątych poprzedniego wieku. Jednakże w muzyce tego tercetu mniej znaleźć można ciężkich i grobowych riffów, które Aduanten porzuca na rzecz bardziej pokombinowanego i wyraźnie progresywnego grania. Ich pomysły mało kojarzą się z death metalem, ponieważ w pomiędzy bardziej agresywne i tym samym klasycznie śmierć metalowe akordy wplatają mnóstwo zawiłego szarpania strun. Są to gęste i pływające struktury, które momentami swym technicznym poplątaniem kierują się w strony metalu eksperymentalnego, aby w innych chwilach przejść w melancholijne, wręcz przygnębiające kostkowanie, mocno kojarzące się z ponurymi produkcjami spod znaku postpunka. Wszystkie te elementy zebrane w jedną całość owocują ponurą i niezwykle emocjonalną muzyką, która na przemian atakuje brutalnością, zadziwia inteligentnymi rozwiązaniami i sprowadza chmurną atmosferę. Ten niespotykany zlepek, jakby trzech gatunków wygenerowany został za pomocą soczystych gitar, które odznaczają się dwojakim brzmieniem, bo obok ciężkiej barwy snują one także brzękliwe po rockowemu dźwięki, a i wysokotonowych zawijasów również nie szczędzą. Wspomagane przez dobrze naoliwioną sekcję rytmiczną i natchnione histerią wokalizy, tworzą wraz z bajronicznymi wtrętami czarującą muzę, o nieco buduarowym charakterze, z którego okresowo i bezceremonialnie wychodzi brutalniejsze oblicze. Interesujące i współczesne ujęcie melodyjnego, lirycznego grania, będącego fuzją death metalu, gotyku i post punka, które nie tylko raczy gorzkimi klimatami, ale i w oryginalny oraz zdecydowany sposób przywalić potrafi. 

shub niggurath




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz