„Forgotten Land of the Lost
Souls”
Spread
Evil Productions 2023
Trzy
lata od wydania swej pierwszej Ep’ki (której niestety nie słyszałem) Irlandzki
Belial’s Throne wypuszcza swój pierwszy album długogrający, który ugruntowuje
ich pozycję na ogólnoświatowej scenie diabelskiego grania. „Forgotten Land…” to
zaiste rzetelny, fachowy, dobry krążek, który pełnymi garściami czerpie ze
Skandynawskiej II fali gatunku. Usłyszymy tu więc solidnie zasiarczone beczki o
niemałym ciężarze, surowe, mizantropijne, jadowite riffy, które swą zimną
melodyką zwracają się ku Szwedzkiej szkole Black Metalu i rasowe, przesycone
bluźnierstwem, obskurne wokale. Wszystkie klocki poukładano tu, jak należy, z
gruntownym znawstwem tematu, więc przyczepić się nie ma do czego, aczkolwiek
padać na kolana także nie ma przed czym. Można powiedzieć, że „Zapomniana
Kraina Zagubionych Dusz” to kolejny, solidny, rzeczowy album, który opozycji
nie przekona, za to fanom gatunku wejdzie, niczym dobrze schłodzony browar w
upalny dzień. Mimo że, jak już wspominałem, płytka nie jest żadną rewelacją, to
należę zdecydowanie do jej zwolenników. Jednym słowem podoba mi się ten
materiał. Lubię jego złowrogą, piekielną aurę, bezwzględny, drapieżny szlif,
jak i okultystyczny, przesiąknięty demonologią feeling. Wałkowałem ten krążek
dosyć długo i coś cały czas nie dawało mi spokoju. Za każdym razem słyszałem gdzieś
tam z tyłu głowy (choć w zasadzie bardziej trafionym zwrotem byłoby, że
podskórnie czułem) w tej muzyce pewną mglistą, mroczną, polską melancholię
(zwłaszcza w partiach wioseł) i specyficzną chwilami pracę sekcji rytmicznej,
która także kierowała moje myśli w stronę kraju nad Wisłą. Sprawdziłem więc to
i owo, i moje przeczucie się potwierdziło. Otóż ¾ składu Belial’s Throne, to
nasze chłopaki, które zakotwiczyły w tej chwili w Irlandii. Choćby z tej
przyczyny będę śledził dalsze poczynania tej hordy, choć oczywiście głównym ku
temu powodem jest po prostu dobra, diabelska, zaimpregnowana złem i ciemnością
muzyka, jaką zaprezentował tu zespół. Fachowa robota panowie, czekam na kolejne,
infernalne wyziewy, które nadejdą (mam nadzieję, że jak najszybciej) ze strony
Tronu Beliala.
Hatzamoth
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz