Lihunik
„Lihunik”
Lyndanise
Coven 2023
Kojarzycie Las Trumien? No, to mamy tutaj
koncepcyjny odpowiednik. Czyli mordercy, gwałciciele i inne ścierwa po ziemi, w
tym przypadku estońskiej, stąpające. Muzycznie natomiast zaglądamy w tym
przypadku w nieco inne rejony. Lihutnik to projekt kolesia znanego z
Goatsmegma, a jego nazwa nawiązuje do Vasili’a Savka, mężczyzny który
zamordował żonę i teściową i pasierba. Debil wpadł, bo poćwiartował ich zwłoki
i chciał je spuścić w kiblu, co
spowodowało wybicie systemu sanitarnego a w efekcie zaalarmowanie odpowiednich
służb. Historie zawarte na „Lihunik” dotyczą także najmłodszego zabójcy w historii Estonii, mordercy - kanibala
i kilku innych. Co ciekawe, wszyscy wspomniani na tym wydawnictwie bohaterowie
byli pochodzenia rosyjskiego. No dobra, ale coś o muzyce też trzeba wspomnieć.
No zbyt złożona ona nie jest. Te dziewięć numerów to raczej prosta
napierdalanka pod Mortician (miedzy innymi), choć z nieco wyższym strojem
gitar, przeplatana samplami z radio czy TV dotyczącymi wspomnianych
kryminalistów. Zbytniej finezji tu nie ma, można nawet powiedzieć, że jest dość
schematycznie i kwadratowo. Średnie i szybkie tempa co chwile podkręcane są
nagłymi blastującymi zrywami bardzo garażowo brzmiącego zestawu. W tle mruczy
sobie charczący growl opowiadający wspomniane już historie w dość
monotematycznym tonie. Melodii tu niewiele, prawie wcale. Sporo za to wkurwu
znanego choćby z pierwszych albumów Napalm Death czy Repulsion. Jednak mimo
swojej przewidywalności i powtarzalności materiał ten nie nudzi, a dla maniaków
gatunku może być swojego rodzaju rodzynkiem w serniku. Bo kilka dobrych riffów
zdecydowanie się przez „Lihunik” przewija, dzięki czemu nóżką da się do tego
potupać, a ziewać się na pewno nie chce. Nie będę kłamał, że te nagrania to coś
wyjątkowego, ale pewien poziom trzymają. Ja swoją kasetkę stawiam na półce z
przekonaniem, iż co jakiś czas, kiedy najdzie mnie na prymitywizm z ciekawym
konceptem, będę ja sobie odkurzał. Macie wolne dwadzieścia minut, to sobie
sprawdźcie, może akurat podejdzie.
-
jesusatan
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz