wtorek, 24 października 2023

Recenzja Oerheks „Valkengebed”

 

Oerheks

„Valkengebed”

Amor Fati / Babylon Doom Cult 2023

No i mamy drugie w tym roku, a w sumie już trzecie demo tego belgijskiego projektu, które wyda jak zwykle Amor Fati, ale tym razem na spółę z Babylon Doom Cult. Na „Valkengebed” ponownie, jak na poprzednim „Landschapsanachronismen”, mamy do czynienia z dwoma kawałkami atmosferycznego black metalu. Na najnowszym wydawnictwie nasz Flamandczyk wraca do spokojniejszych rytmów, choć w niektórych momentach bywa nieco szybciej, lecz nie uświadczymy jednak tutaj krótkich i agresywnych zrywów jak na drugim demosie. Całość opiera się na spokojnym tremolo, które leniwie płyną przed siebie, tworząc smutny i roztargniony pejzaż. Mami on swą jednostajnością i hipnotyzuje, skutecznie wpędzając nas w trans. Zimne gitary wraz z wyraźnie drugoplanową sekcją rytmiczną i klawiszowym podkładem rozleniwiają i zasmucają, ale również pobudzają do refleksji, która przy akompaniamencie tej muzyki może być jedynie gorzka i do granic depresyjna. Uczucia te zintensyfikowane są za sprawą wokaliz Hans’a Cools’a, które wrzeszczą niczym nasze zbolałe „ja”. Materiał tradycyjnie został odpowiednio przybrudzony tak, aby sprawiał wrażenie starego nagrania, którego ziarnistość wzmacnia nierzeczywistość płynących z niego dźwięków. Generalnie nic nowego tutaj, jeżeli chodzi o twórczość Oerheks, nie znajdziemy. Cały czas ten jednoosobowy projekt porusza się w tym samym, eterycznym klimacie. Zainspirowany historią i przyrodą swego kraju, Hans Cools, nieprzerwanie komponuje osobliwą, black metalową muzykę tła, która z powodzeniem towarzyszyć nam może podczas długich jesiennych wieczorów. Konsekwentnie, no i dobrze. Kto lubi, ten posłucha.

shub niggurath

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz