„In the Absence of Faith”
(Ep)
Pulverised Records 2023
Był rok 2017, kiedy to kilku zacnych muzyków związanych
m.in. z Berzerker Legion, Human Harvest, Massacre, Rotpit, Vholdghast,
Wombbath, Revel in Flesh, Dead Sun, Just Before Dawn, Those Who Bring the
Torture, czy Sentient Horror nawiązało kontakt i postanowiło pograć sobie razem
niezobowiązujący Metal Śmierci inspirowany klasycznymi, krwawymi horrorami. Jak postanowili, tak
też zrobili i do teraz konsekwentnie i dziarsko rzeźbią ten swój ciężki, gesty
Horror Death Metal. Ostatnie dni września zeszłego roku przyniosły ze sobą
najnowsze wydawnictwo zespołu. Tym razem jest to trwająca prawie 24 minuty,
pięcio-utworowa Ep’ka zatytułowana „In The Absence of Faith”. Najogólniej rzecz
biorąc jest ona muzyczną kontynuacją poprzednich wydawnictw grupy. Ponownie
zatem usłyszymy wgniatającą w podłoże sekcję rytmiczną podkreśloną pulsującym, mięsistym
basem, zaprawione pleśnią, gęste, stosunkowo melodyjne wiosła, wirujące
jadowicie, choć raczej oszczędnie stosowane solówki i obskurne, gardłowe
wokale, a wszystko to doprawione odrobiną ponurego, potężnie brzmiącego
parapetu. Muzyka Heads For The Dead nieodmiennie zalatuje trupem i zgnilizną
starej szkoły gatunku, więc po raz kolejny słucham jej z niekłamaną przyjemnością
i bananem na licu, choć w gruncie rzeczy nie prezentuje ona sama w sobie nic
odkrywczego. Słychać w niej bowiem inspiracje wczesnym Paradise Lost, przewija
się w tych dźwiękach także rasowa szwedzizna pokroju kultowych produkcji Entombed,
Grave, Dismember, czy Edge of Sanity, a nad wszystkim unosi się pachnący żółcią
i wymiocinami, chory, złowrogi feeling charakterystyczny dla twórczości
Necrophagia. Co tu dużo gadać. Kolejna, bardzo dobra płytka, którą ze swych
trzewi wypluł ten międzynarodowy ansambl. Mnie osobiście zmiażdżyły
szczególnie otwierający tę produkcję „Heart of Darkness”, oraz trzeci „The
GodForsaken”, jak i połączenie w
ostatnim wałku („Possession”) niezapomnianego motywu z albumu „Tubular Bells”
Mike’a Oldfielda z ciężkimi strukturami Metalu Śmierci. Przerażająca, mroczna,
ponura, naznaczona grobem i zepsutą krwią produkcja. Koszmar po raz kolejny
pokazał swe prawdziwe oblicze.
Hatzamoth
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz