piątek, 28 kwietnia 2023

Recenzja D.R.E.P. „Drastically Reducing Earth’s Population”

 

D.R.E.P.

„Drastically Reducing Earth’s Population”

Noman Snakepit Productions 2023

W zeszłym roku Nomad Snakepit Productions odkopało dwa stare kawałki tego holenderskiego bandu i wydało je na kasecie. To co na nim usłyszałem pozamiatało mną troszeczkę. Nie mogłem się doczekać na kontynuację, ale nie spodziewałem się, że nastąpi ona tak szybko, bo już pierwszego czerwca trafi do sprzedaży debiutancki album D.R.E.P., o jakże wymownym tytule „Drastically Reducing Earth’s Population”. Po wielu latach istnienia bez konkretnych nagrań, ta kapela osiągnęła status kultowej na tamtejszej ziemi. W końcu zdecydowali się wejść do studia i zarejestrować sześć kompozycji, który niosą ze sobą industrialny black metal. Jak przystało na ten typ muzyki odhumanizowane, mechaniczne riffy sieką intensywnie. Towarzyszący im automat perkusyjny precyzyjnie nadaje rytm, wzmacniając machinalność poszczególnych utworów. Ci trzej panowie postarali się o odpowiednią bezkompromisowość z jaką katują swoich odbiorców. Te wykute w ogniu piekielnym akordy są mieszanką tradycyjnego black metalowego rzępolenia, do którego dodano miarowe tempa o zimnym jak stal chirurgiczna charakterze. Rogaty programista stanął na wysokości zadania i w skuteczny sposób natchnął występujące tutaj lodowate tremolo, mieszające się bezustannie z biczującym, w zero jedynkowy sposób kostkowaniem. Diabeł planista sprawdził się również przy emisji głosu, gdyż wokale wszystkich muzyków brzmią, jak należy odstręczająco i nienawistnie. Fantastyczna pozycja dla fanów, którzy pamiętają o takich kapelach jak Mysticum czy Zyklon-B i uwielbiają pandemonium, które jest tu i teraz, czyli wokół nas i codziennie, przejawiające się we wszystkich aspektach życia współczesnego społeczeństwa. Gęsty i „fabryczny” podmuch wielkomiejskiego satanizmu w dwudziestopięciominutowej pigułce.

shub niggurath

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz