sobota, 29 kwietnia 2023

Recenzja Fardeaux „The Den Has Become An Abyss”

 

Fardeaux

„The Den Has Become An Abyss”

Drowning In Chaos Records 2023

Fardeaux to dwuosobowy projekt, który został powołany do życia pod koniec 2019 roku w północnej Francji. Od tamtego czasu własnym sumptem wydał trzy jednoutworowe single, aż przyszedł czas na długogrający debiut. Zawiera on siedem kawałków awangardowego black metalu, który męczy ucho jak cholera. Każdy z numerów to zbiór wściekłych, dysonansowych ataków, pokręconych tremolo, chorych solówek oraz wysokotonowych zagrywek. Wszystko to zmiksowane daje nam mieszankę wybuchową, która mknie przed siebie w dość szybkim tempie. Muzycy w dużej mierze wykorzystują tu industrialną motorykę. Połamane akordy wybrzmiewają miarowo, co potęguje dudniąca niczym karabin maszynowy perkusja. Poza żwawymi riffami występują tu także klimatyczne zwolnienia, pozwalające chociaż na małą chwilę odpocząć od tej zmasowanej inwazji na nasze narządy słuchowe. Całości towarzyszy zawzięty blackowy warkot wokalisty, ale czyste i wzniosłe zaśpiewy również mają swoje miejsce. Wyobraźcie sobie mieszankę Deathspell Omega, Blut Aus Nord, Funeral Mist i DHG. Oto właśnie „The Den Has Become An Abyss”. Trochę atmosferycznego okultyzmu, ociupinka czegoś spod znaku „post” oraz spora dawka wojowniczej dzikości. Ubrane to w industrialne łaszki i odrobinę islandzkiego charakteru. Wyprodukowane w laboratorium, brzmi czysto i selektywnie choć lekko plastikowo. Nowoczesny black metal, jeśli taki oczywiście może istnieć. Pełen ciekawych pomysłów, modernistycznego podejścia i niewątpliwie dużych ambicji tych dwóch francuskich kompozytorów. Mnie ta kakofonia wyczerpała okrutnie. Czuję się zmaltretowany wręcz zgwałcony przez tą współczesność. Jeśli chcecie doświadczyć tego samego to bierzcie i jedzcie z tego wszyscy.

shub niggurath

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz