niedziela, 9 stycznia 2022

Recenzja THE MIST FROM THE MOUNTAINS „Monumental - The Temple Of Twilight”

 

THE MIST FROM THE MOUNTAINS

„Monumental - The Temple Of Twilight”

Primitive Reaction 2022

Niezwykle bogata w różnego rodzaju zespoły fińska scena w 2020 roku wypluła na świat The Mist From The Mountains. Po dwóch singlach wydanych w 2021 roku, tych pięciu muzyków, właśnie wydaje swój debiut. Co ze sobą niesie? Jest to bardzo intensywnie melodyjny i przyprawiony delikatnie szczyptą atmosfery black metal. Można usłyszeć tu dość masywnie jak na ten gatunek nastrojone gitary. Sekcja rytmiczna też do najlżejszych nie należy i skutecznie wzmacnia całość. Przeważa średnie tempo, które czasami lekko przyśpiesza żeby nagle zwolnić niemal do zera. Inspirowane polami bitewnymi i fińskim folklorem melodie tworzą podniosły klimat. Za sprawą dość wyraźnych partii klawiszowych, materiał ten nabiera jeszcze większej ciężkości oraz wręcz epickiego charakteru. Dwóch wokalistów dokłada do tego wszystkiego swoje. Ostre, warczące wokale przeplatają się z czystymi i wzniosłymi zaśpiewami, nasuwając skojarzenia z viking metalem. „Monumental-The Temple Of Twilight” przypomina trochę In Flames bądź Children Of Bodom, tyle że w blackowym wydaniu. Gdyby podrążyć głębiej można dopatrzyć się elementów znanych z twórczości wczesnego Borknagar czy Gehenna. Jestem jednak zmuszony kończyć bo dłużej nie wytrzymam obcowania z tym materiałem. Pewnie miało to być klimatyczne i jednocześnie złe. Niestety nic z tego nie wyszło. Bitewna wściekłość dzięki, w gruncie rzeczy, przaśnym melodyjkom, zamieniła się w metalową przytupajkę na fińskiej prowincji. Twórcy wielkimi chochlami czerpią z folkloru własnego kraju jak i historii skandynawskich bitew. Tylko nic ciekawego dzięki temu nie dostałem. Dość ładna produkcja, „przepiękne” dźwięki i „wpędzające” w zadumę klawisze. Wszystko zlewa się w jedną całość, każdy numer jest taki sam co skutecznie wywołuje mdłości lub w najlepszym razie, co bardziej wytrzymałych, usypia. Dla mnie kompletnie bezcelowe, ale fanom takiego grania, których  nie brakuje, spodoba się i to bardzo.

 

shub niggurath

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz