8
Hour Animal
„Kill
Your Boss”
Sentient Ruin Laboratories 2023
Dla
lubiących czasami posłuchać elektroniki, będzie to nie lada gratka, bo
siedemnastego marca ukaże się pełna płyta 8 Hour Animal. Tą nazwę oznacza,
powstały w 2020 roku jednoosobowy projekt, którego założyciel mieszka w Nowym
Jorku. To co można na nim usłyszeć stanowi pięć kawałków, utrzymanych w mocno
elektronicznym tonie, a muzykę tę Sentient Ruin określa jako industrial metal.
Można się w sumie przychylić do tego terminu, ponieważ poza występującymi tu gitarami,
które stanowią jakiś tam procent całości, dostajemy silnie łupiący automat
perkusyjny oraz mnóstwo syntezatorowych dźwięków. Jednak po użytych tutaj
instrumentach strunowych nie należy się spodziewać riffów jako takich. Są to
raczej skrajnie dysonansowe wybuchy bądź wręcz noisowe tła. Temu wszystkiemu
towarzyszą mroczne i upiorne klawiszowe pasaże oraz równie niepokojące sample.
Wokale oczywiście również się tu znajdują i posiadają formę przesterowanych i
pełnych pogardy wrzasków. Całość brzmi dość zimno, a niechęć do współczesnego
świata wylewa się z tekstów jak i z muzyki. To co kierowało Amerykaninem przy
komponowaniu „Kill Your Boss” to przede wszystkim, wyobcowanie społeczne,
wyzysk człowieka przez człowieka, nieuczciwy kapitalizm, a także coraz bardziej
ostatnio widoczne ekonomiczne niewolnictwo. Wszystkie te emocje 8 Hour Animal
przeniósł na swoją powykręcaną pięciolinię, co zaowocowało powstaniem
syntetycznego potwora, który jest lodowaty i wyzuty z uczuć niczym dzisiejszy
świat, w którym galopująca depersonalizacja jednostki wręcz przeraża. Szkoda
tylko, że wpatrzona w telefony młodzież zupełnie tego nie dostrzega i to
właśnie jej polecam te blisko czterdzieści minut odhumanizowanego i do bólu
nieprzyjaznego industrialnego grania.
shub
niggurath
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz